Re: Amigowcy atakują PECETA . POMOCY!!!

GLide <glyder@friko3.onet.pl> pisze:
> On Sun, 17 Oct 1999 13:47:03 +0200, "PhoeniX" <najbergg@kki.net.pl>
> wrote:

[...]

>>> He he! Szczegolnie multitasking w windowsie byl super - bo go nie
>>> bylo. Nie zapomnijmy tez o obsludze dlugich nazw plikow. To nie sa
>>> drobiazgi! IMHO mozliwosci Windy 3.1 nedzne.
>>A czy Workbench miaů poýŕdny Multitasking ?
> Z pewnoscia nie gorszy niz ten w win95. Glownym brakiem Workbencha byl
> brak ochrony pamieci. Jesli jednak chodzi o wydajnosc dzialania samego
> systemu (multitasking) to Amiga byla naprawde niezla. Minusem (juz
> samego komputera) byly bardzo slabe koprocesory w procach seri 68k a
> tym bardziej osobne 68881 i 68882.

W Windows 9x ochrona pamięci delikatnie mówiąc również nie jest doskonała.

>>Jak kopiowaůeú dyskietke to praktycznie nic sić nie daůo w tym czasie robiă.
>>To samo byůo przy formatowaniu i wszystkich innych operacjach bardziej
>>wymagajŕcych niý pisanie na klawiaturze.
> Czy to na pewno byla Amiga. Moze pomyliles ja ze swoim blaszakiem? :-)
> Moja A1200 nawet po wylaczeniu dopalacza nie zdradza takich objawow -
> przed chwila sprawdzilem. (powiem wiecej dziala to ladniej niz na
> klonie i zeby nie bylo niedomowien skonfigurowany jest on dobrze.)

Chyba niedobrze bo na moim blaszaku takich objawów nie ma. Wniosek
--- masz źle skonfigurowanego blaszaka.

[...]

>>> Czy to nie swiadczy o pewnym zacofaniu Micromiekkiego?
>>Mikrosofty mieli swojego DOS'a który byů w tych czasach bezkonkurencyjnym
>>standardem.
> Czy b"bezkonkurencyjny" znaczy u Ciebie dobry? Nie rozsmieszaj mnie.
> DOS niestety nie posiada kilku zasadniczych cech systemu operacyjnego,
> wiec jak w ogole moze byc dobry?

W czasach, gdy DOS był standardem, najlepiej spisywał się jako bootstrap
dla gier lub programów terminalowych korzystających z UNIXa. A i tak
lepiej do tego nadawały się terminale z prawdziwego zdarzenia (Wyse, HP).

Pozdrawiam

-- 
Tomasz Stafiński jenot@mi5.org.uk
           UIN: 48671031