On Fri, 15 Oct 1999 10:32:22 +0200, "noadam" <noadam@poczta.onet.pl>
wrote:
>No wlasnie. Ja nie mialem nigdy Amigi, ale mysle, ze zrobic cos to jedno, a
>sprzedac to inna sprawa i to o wiele trudniejsza.
I to byl zawsze problem Commodore...
>Mysle, ze cala ta dyskusja jest bezcelowa, bo fakty sa takie, ze PC jest
>gora, co mi akurat zwisa (nie ten komp, to inny) Szkoda tylko, ze nie ma dla
>PC zadnej prawdziwej alternatywy dla takiego zwyklego uzytkownika.
W zasadzie mogly byc nia Mac (gdyby nie wysokie ceny). Poza tym czy
chodzi tu o alternatywe sprzetowa czy systemy operacyjne. Jesli to
drugie to alternatywa moglby byc Linux pod warunkiem, ze producenci
softu racza go zauwazyc (niektory to zrobili). Brak jest jednak pod
niego softu typowo rozrywkowego, ktory moze miec (a w zasadzie ma)
bardo duze znaczenie dla popularnosci danego systemu. Fajnie by bylo,
gdyby ta sytuacja sie w przyszlosci zmienila - rozne pory Quake itp.
to niestey zby malo.
Pozdrawiam
GLide
Received on Sun Oct 17 02:00:57 1999
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 09 Mar 2006 - 15:03:44 MET