Autor: EiJ (e769_at_friko6.onet.pl)
Data: Wed 04 Aug 1999 - 23:57:27 MET DST
Ludzie zwariuję, komp dziewczyny, mój już bym dawno Fdiskiem czy Formatem,
a tam programy bez istalek :-(
Chciałem błysnąć i włączyłem opcję []DMA dla CD-ROMu. Po restarcie w ogóle
zniknął.
WIN95OSR2PL.
Puściłem Tosh.exe ściągnięty z interku. W DOSie OK, widzi i czyta CD. W
Windows widać ikonę napędu CD w "Mój komputer". Ale zawartości nie czyta -
otwiera, jakby nie było żadnych plików lub zawiesza się.
W "System" zniknął CD-ROM. Ponowny setup W95 oczywiście tylko zajął czas, a
niczego nie dał.
CD podpięty jako Slave do Primary. Otwieranie kompa nie wchodzi w rachubę
a) dziewczę się boi, b) ja się boję, bo nie wiem, jaki jest twardy dysk, a
przy sugerowanym odłączeniu CD-ROMu prawdopodobnie trzeba by przestawić
zworkę na HaDeku.
Może są jakieś głupoty w setupie AMI BIOSa? Skoro po Secondary nic nie było
podpięte, to wyłączyłem mu obsługę, a w Windows nadal zajmuje IRQ14 jako
primary i IRQ15 jako secondary. Problemy z rozpoznaniem ustawień BIOSa
przez Windows??
Jakieć pomysły?
TIA-Dżek
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:50:20 MET DST