Re: czemu tylko 4 partycje primary?

Autor: zuko / Shark von Cygnus (shark_at_post.pl)
Data: Thu 15 Jul 1999 - 06:19:15 MET DST


On Wed, 14 Jul 1999 07:39:14 +0200, "Andrzej P. Wozniak"
<uszer_at_polbox.com> wrote:

[...]
>>pytam sie z ciekawosci.
>>a np. nie dalo by sie zrobic takiego mbr, w ktorym mozna by bylo i 100
>>partycji primary?
>>takie moje teoretyczne rozwazania :)
>>
>Masz dysk 100 GB czy 100 użytkowników? :-)
teoretyzuje sobie tylko. i nie chodzi mi o liczbe 100, tylko i jaka
kolwiek >4

>A teraz moje teorie.
>- Tablica partycji zajmuje końcowy kawałek w pierwszym sektorze dysku,
>więc na MBR+tablica jest max. 512 bajtów. Zaproś wszystkich wirusopisów,
>niech napiszą bardziej efektywny kod niż ten, który już tam jest.
kapuje o co biega.

>- Są programy, jak Ontrack Disk Manager czy EZ-Drive, które oszukują
>system co do parametrów dysku. Zajmują one zerowy cylinder dysku, czyli
>max. 63 sektory. Tu już można myśleć o zakładaniu wiekszej liczby
>partycji, ale jaki system poradzi sobie z tym oszukaństwem?
hym....

>- BIOS dla Pentium zajmuje 128 KB, dla Pentium2 i 3 - 256 KB. Może jak
>zajmie 384 KB, to się uda wepchnąć bardziej inteligentną obsługę dysków,
>ale mimo wszystko - po co aż 100 partycji?
ojej, chodzi mi o >4

>- No właśnie - jak ponazywać te wszystkie partycje (dajmy okrągłe 128)?
>Liter zabraknie nawet dla okrągłych 32, liczby trudno spamiętać.
>Większość luserów olewa etykiety dysków (kiedyś typowa była MS_DOS_6,
>teraz typowo _brak_), ale to jest najlepsze rozwiązanie - nazwa musi być
>wystarczająco długa, by mogła coś znaczyć.
porobic tak, aby kazdy dysk byl widziany jako osobny katalog w np.
katalogu glownym.

>- Czy interesuje nas zgodność w dół?
no raczej tak. ale to by chyba nie wydalo...

>- Jak rozwiązać problem nazw dysków w ścieżkach dostępu - sugerowane
>rozwiązanie - system widzi dyski ponumerowane, nazwy są tylko aliasami
>dla wygody człowieka.
no i ok.

>- Magiczna siódemka: człowiek łatwo zapamiętuje serie składające się z
>około siedmiu elementów, czyli np. dobrze skojarzy zawartość siedmiu
>dysków, dalej mu się zacznie plątać, stąd takim rewolucyjnym
>rozwiązaniem jest drzewiasta struktura katalogów na dysku - łatwiej
>zapamiętać kilka krótszych serii niż jedną długą.
no. i tak moze przecierz byc.

>- Fizyczny czas dostępu - zarówno przy zbytnim rozdrobnieniu jak i
>nadmiernym nagromadzeniu wszystkiego na kupie czas dostępu się wydłuża.
>Stąd wielce niepochlebna ocena systemu plików Win9x - jedno zadanie ma
>pliki porozrzucane po całym dysku, z drugiej strony katalogi \Windows i
>\Windows\System to worki bez dna zawierające często kilka tysięcy
>plików.
hymm... widzisz, moze powiem, dlaczego mnie to interesuje. aktualnie
mam na dysku 4 partycje primary: dla winnt, win98, linucha i extended
na dane. no a jakbym np. chcial jeszcze postawic sobie dodatkowo
win95, be-os, os/2, czy co tam jeszcze? w sumie jest prostsze
rozwiazanie - jakby systemy mogly sie bootowac z partycji extended. z
tego co wiem, to taki linux moze. tylko ze jest problem z tym 1024
cylindrem. echh....

>Czy już jesteś gotowy na tworzenie podstaw nowego rewelacyjnego systemu
>operacyjnego?
hehe, teraz jeszcze pogonic do roboty jakiegos programiste, sprzedac
to, co napisze i bedzie ze mnie drugi billi. kurde, ale wizja :)

--
zuko / Shark von Cygnus
---===<<<>>>===---
e-mail: shark_at_post.pl (20 MB)


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:46:03 MET DST