Autor: Andrzej P. Wozniak (uszer_at_polbox.com)
Data: Mon 12 Jul 1999 - 02:55:21 MET DST
R1 napisał(a) w wiadomości: <4u1h3.7250$1g.144218_at_news.tpnet.pl>...
>Czy ktos z kolegow widzi mozliwosci
>zastosowania komputerow 386 lub 486.
>Moge to kupic za grosze ale nie wiem co z tym mozna zrobic.
>Czy swiat nie poszedl zbyt daleko do przodu
>i spoleczenstwo jest zbyt zamozne na taki sprzet.
>Osobiscie uzywam 486 dx66 z programem
>Buchalter uwazam ze nic szybszego nie potrzebuje.
386/486 jako samodzielne komputery nadają się do wszystkiego, co nie
wymaga przewalania wielkich ilości danych, zwłaszcza tych istotnie
powiązanych z datą. Mogą być więc doskonałymi maszynami do pisania.
Niestety, nawet nie wszystkie Pentium przeżyją najbliższego Sylwestra.
Ale jako terminale w sieci nadają się do wszystkiego pod warunkiem, że
serwer jest "2000 Ready", a terminale dostają czas z serwera przy
logowaniu.
Zakładając, że zadbamy o synchronizację czasu z zegarem atomowym w
internecie, można postawić i serwer linuksowy.
Kolejnym ograniczeniem jest wielkość dysku - najczęściej do 504 MB, tzn.
nie LBA.
Następny problem to znalezienie w miarę sprawnego monitora mono. Płyt
jest na pęczki, nawet dziesięcioletnich, którym tylko bateryjkę trzeba
wymienić, ale monitorów w obrocie jest znacznie mniej.
Wniosek - jak się ma cały komputer, to się zawsze zajęcie dla niego
znajdzie. A jak chce się korzystać z okazji, to trzeba pamiętać, że
taniej wyjdzie kupić cały komputer używany niż samemu kompletować
części.
-- Andrzej Wozniak - usher_at_polbox.com (z=h in header address) Wyjątkowo cytuję inny sig: * "Microsoft bombers failed to destroy Sun headquarters due to GPF" * * (CNN, circa 2050 A.D.) *
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:44:57 MET DST