Autor: Tałajczyk Piotr (piotrtal_at_promail.pl)
Data: Wed 23 Jun 1999 - 19:25:45 MET DST
"Andrzej P. Wozniak" <uszer_at_polbox.com>
wRoTe iN pl.comp.pecet:
>Może inni trafili na nietypowe szufladki, ale mnie się jakoś nie
>trafiło. Istotne różnice były tylko takie:
>- Niektóre modele chodzą tylko przy szufladce zamkniętej na kluczyk - bo
>do wyłącznika w kluczyku jest podłączone napięcie zasilania.
>- Niektóre szufladki róznią się minimalnie głębokością (ok. 0,5 mm).
>Rozwiązanie - dopchnąć szufladkę do końca, a potem lekko odciągnąć.
>- Niektóre szufladki, jak te sprzedawane przez Optimusa, mają rączkę z
>dźwignią. Nie bawić się tym wynalazkiem podczas pracy, grozi
>uszkodzeniem dysku!
ani kieszeń Adax'a, ani Optimus'a nie jest żadnym standardem. standard
ustalają znajomi. =:)
przed zakupem bada się jakie kieszenie są u kumpi w komputerach, jakie
kieszenie są w pracy, jakie kieszenie są w komputerach, z których mamy
zamiar w przyszłości korzystać - i taką kieszeń się kupuje.
co mi po Adaxie, z którego miałbym wydłubywać za każdym razem dysk i
przekładać do Optimusa? - bo akurat kumpel ma takiego.
... i odwrotnie. :)
>- Taką samą budowę mają szufladki dla dysków IDE i SCSI. Choć po
>szerokości taśmy do przyłączenia dysku raczej trudno je pomylić, ale są
>talenty! Mnie wtyczkę od starego monitora przerobili na owalną i teraz
>mogę ją podłączać na odwrót ;-)
najlepsze wyjscie to zakup dwóch kieszeni. :)
pozdrowionka...
Tałajczyk Piotr..........Cz-wa
email:.........piotrtal_at_promail.pl
www: http://iop.pcz.czest.pl/piotrtal
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:39:27 MET DST