Autor: Tomasz 'Pilot' Minkiewicz (spam.hater_at_dummy.domain)
Data: Sat 22 May 1999 - 22:06:40 MET DST
Fri, 21 May 1999 08:29:03 +0200, "Wojciech Stec"
<wstec_at_friko2.onet.pl> napisał[a]:
>Tomasz 'Pilot' Minkiewicz napisał(a) w wiadomości:
><37670e80.7344394_at_news.tpnet.pl>...
>>Wed, 12 May 1999 16:51:32 +0100, Maniaq <mmaniak_at_box43.gnet.pl>
>>napisał[a]:
>>
>>>Marek wrote:
>>>>
>>>> Czesc!
>>>> Mam problem i to duzy. Padl mi C300A w plytce SOYO-6BE. Wymieniono mi
>proca
>>>> na nowy (ppga+przejsciowka). Zainstalowalem nowego proca, wszystko
>>>> podlaczylem i... NIC. Wlaczam kompa i nic, czarny ekran i cisza. Zadnych
>>>> bipow i takich tam. Pytanko. Czy to plata glowna? Czy jak plyta zepsula
>mi
>>>> pierwszego proca to moze to zrobic drugim? Moze jusz zrobila?
>>>> Co wy na to. Dieki za odp.
>>>> Marek
>>>
>>>Ta zlowieszcza cisza moze sugerowac, ze zapomniales podpiac zasilanie ;)
>>
>>Eee... pewnie ma ATXa i ta złowieszcza cisza sugeruje, że mu CIH biosa
>>wykosił. Dziwi mnie tylko, że w serwisie wymienili procesor - nigdy
>>nie słyszałem o przypadku awarii procesora. Tak se my?lę, że oni go
>>wymienili, bo to był dobrze kręcalny C300A i wcisnęli C333, którego na
>>450 się nie da pu?cić. Samo w sobie to jeszcze mało naganne, ale skoro
>>już tak zrobili, to mogli przy okazji zaflaszować płytę.
>
>Ale z postu wynika, ze caly komp nie byl w serwisie tylko sam procesor
>( ja tez nie slyszalem o awari proca) wiec wymienili bez gadania na taki
>jaki mieli na skladzie. Bez plyty w serwisie nie mogli jej zaflaszowac.
Faktem jest, że flaszowanie zdalne bywa trudne ;-)
Ale w serwisie powinni się domyślić o co chodzi, kazać klientowi
przynieść płytę i wgrać biosa. Jeśli tego nie zrobili to albo są mało
domyślni (a w takim razie nie powinni pracować w serwisie), albo
olewają klientów (a w takim razie nie powinni pracować w serwisie).
-- Tomasz 'Pilot' Minkiewicz adres w naglowku jest dla picu, mailto:pilot_at_vc.pl
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:33:18 MET DST