Re: Problemy z utworzeniem partycji

Autor: Grzegorz Mazur (NOSPAMgregu_at_bart.nlNOSPAM)
Data: Sun 16 May 1999 - 19:12:12 MET DST


Jacek Sierpinski wrote in message ...
>>To chyba to ^^^. BIOS jest dosyć stary, a dysk ma 4,1GB. Więcej niż 2GB,
>>więc może go nie widzi... Niech sobie dobrze przelicza, ale może nie
>potrafi
>>pokazać systemowi odpowiedniej ilości ścieżek.
>
>Hm, ale diskedit pokazuje jednak calosc (w kazdym razie znacznie wiecej niz
>2 GB) fizycznego dysku... Moze powiedza ci cos parametry rozpoznawane
przez:
>BIOS: 8894 cyl, 15 hd, 63 sec (zgodnie z tym, co jest napisane na dysku).
>diskedit: cyl 1040, side 127, sec 63 (ostatni widziany sektor)
>DrivePro: 8894 cyl, 15 hd, 63 sec (we wlasciwosciach dysku po wybraniu
>physical disk 0) oraz (128x1042x63) w okienku 'BIOS data' przy 'drive 0' -
>wg mnie odpowiada to parametrom widzianym przez diskedita, bo ten zdaje sie
>standardowo nie widzi ostatnich sektorow dysku (dla porownania dla drugiego
>dysku ostatni widziany sektor w diskedicie to cyl 523, side 63, sec 63, zas
>DrivePro pokazuje (64x525x63)). W tymze okienku jako wielkosc dysku
widnieje
>6,9 MB (bzdura), zas we wlasciwosciach dysku jako formatted capacity jest
>7,9 MB...

To z Diskeditem to jest OK. On po prostu liczy od 0 do 63 (czli w sumie 64).
Co do geometrii dysku: LBA to jest taki wynalazek, który zmienia ostatnie
dwa bity liczby głowic na ostatnie dwa bity liczby ścieżek. Więc DrivePro
pokazuje Ci geometrię dysku po LBA, a Diskedit przed LBA, czyli taką, jaką
otrzymuje DOS (DOS ma ograniczenia na liczbę ścieżek - do 1024). Jak to
wszystko pomnożysz, to i tak wyjdzie ~8,2GB, więc jest OK.

Co do FDiska - nie mam pojęcia. Może ten stary FDisk nie obsługuje dysków
większych niż 4GB? A jaką masz wersję Diskedit? Ew. możesz spróbować Ranish
Partition Manager z mojej strony:
http://www.bart.nl/~gregu/soft/ (polecam język Polski ;)))
Wybierz tą starszą wersję, jeśli nie potrzebujesz FAT32.

>>A - i jaką partycję chciałeś założyć? Fat16, czy Fat32? Bo piszesz, że
>>próbowałeś DOS 6.22 i Win95, ale czy OSR2?
>FAT16. Uzywam Win95 w najstarszej wersji (4.00.950) - na obu komputerach,
>tak w domu, jak i w pracy, i nie chcialbym tego zmieniac. Z tym, ze fdisk
>Caldera DOS ma tez opcje 'create primary FAT32 partition' i jak dla proby
>wybralem te opcje to tez dostalem komunikat, ze nie ma juz miejsca na
>stworzenie innej partycji.

?????
Wszystko wskazuje jednak na duet: BIOS + DOS. Jeden nie chce obsługiwać
dysku, mimo że go widzi, a drugi nie potrafi tego przejąć na poziomie
sprzętowym.

>>Najpierw może spróbuj tak: załóż partycje na innym kompie, tam gdzie
>>wszystko będzie OK. Jak Ci się uda, to dysk jest w porządku. Potem spróbuj
>>go zainstalować u siebie.
>Jak juz pisalem, sprawdzalem to na identycznym dysku, ktorego uzywam w
>pracy - na moim komputerze domowym nie widac zalozonego tam dysku
logicznego
>na partycji extended, a jesli bym chcial tamten dysk olac i zalozyc nowy,
to
>moge skorzystac tylko z polowy tej partycji. Obawiam sie, ze z tym bedzie
>tak samo.

Acha - jeszcze jedno. Spróbuj OnTrack Disk Manager ze strony producenta
(www.seagate.com ??? - powinni mieć, a jak nie to www.quantum.com - tam
mają!). Dzięki temu BIOS i DOS się nie będą czepiały dysku, a będziesz miał
wszystko, co trzeba! Tylko, że jak on już jest zainstalowany, to nie wolno
go wywalić...

>>Jak pójdzie, to się ciesz i zbieraj na nową płytę
>>+ procka + pamięć. Jak nie pójdzie, to szukaj nowego BIOSu (wątpię, żeby
Ci
>>się udało znaleźć - staaara płyta). Ewentualnie możesz poszukać gdzieś na
>>giełdzie kontrolerów IDE na szynie PCI z BIOSem. Takowe mogą Ci pomóc, ale
>>nie wiem czy jeszcze je ktoś sprzedaje.
>
>To niewesola perspektywa... Przy okazji - czy jest jakas mozliwosc
>zainstalowania w tym komputerze bez wymiany plyty glownej:
>a) lepszego procesora (standardowo sie nie da, bo gniazdko nie pasuje do
>niczego lepszego od tego, co mam, ale moze sa jakies sposoby, o ktorych nie
>wiem?)

To jest płyta 486, więc chyba nie... Były kiedyś te "pseudopentium" na
Socket 3, ale chyba już ciężko to gdzieś znaleźć...

>b) czegos, co pozwoli na odtwarzanie plikow mp3 (jakas karta dzwiekowa z
>'dopalaczem'? z tego, co do tej pory sie dowiadywalem, to takie cos nie
>istnieje, ale moze jednak?)?

W tej chwili raczej istnieje trend w drugą stronę, czyli przerzucić wszystko
na procesor... O kartach wspomagających dekompresję nie słyszałem, ale
5x86-75 powinien być wystarczająco silny, żeby sobie z tym dać radę! Spróbuj
najnowszego WinAMPa (2.21, a nie 2.20!!!) i wybierz optymalizację dla 486.
Może pójdzie... Tylko że nie polecam odpalać nic innego w tym samym
czasie...

--
"(A)bort, (R)etry, (I)nfluence with large hammer?"
"In a long run we are all dead" - Keynesian economists
========================================
Grzegorz Mazur
Remove "NOSPAM" form my reply adress or use the address below:
Usun "NOSPAM" z adresu albo pisz na ponizszy:
gregu_at_bart.nl


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:32:00 MET DST