Re: COVOX - to wcale nie jest smieszne

Autor: Tomasz 'Pilot' Minkiewicz (spam.hater_at_dummy.domain)
Data: Tue 11 May 1999 - 01:09:27 MET DST


Sat, 8 May 1999 13:28:32 +0200, "Tangaroa" <tangaroa_at_friko5.onet.pl>
napisał[a]:

>W poczatkach komputeryzacji istnialo sobie takie uzadzebie zwane jw a
>sluzylo do odtwarzania dzwieku...
>w skrocie polegalo to na tym ze trzeba bylo odpowiednio polutowac kabelki we
>wtyczce do gniazda drukarkowego i dalo sie jako tako sluchac muzyki byly
>nawet jakies sterowniki pod windows...
>
>Stad tez zrodzilo sie pytanieczy istnieje jakas wersja rozwojowa tego
>urzadzeb\nia dla windy przynajmniej 95 i jakis sofcik...
>
>Sprawa ciekawi mnie z prostej przyczyny - nie chce mi sie wstawiac do
>firmowego kompa karty dzwiekowej - real player dziala a przydal by sie
>jeszcze do tego jakis dzwiek :-)
>Wiec pomyslalem sobie o takim starym urzadzeniu.....

Można, sterowniki są dostępne (o tym już kol. Bigor napisał, ale gdyby
wam coś nie szło, to i ja mogę podrzucić), jednak osobiście
sugerowałbym nabycie jakiejś najprostszej isowej karty dźwiękowej za
30 zł netto. Jeśli to komputer firmowy, to cena żadna.

-- 
Tomasz 'Pilot' Minkiewicz
adres w naglowku jest dla picu, mailto:pilot_at_vc.pl


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:30:37 MET DST