Re: AMD i jego 3DNow

Autor: Radoslaw Sokol (rsokol_at_iname.com)
Data: Sun 09 May 1999 - 09:59:49 MET DST


Hi,

Vindex wrote:
>
> 555 nigdy nie lubilem - IMHO to jedna s mniej udanych plyt tej firmy

Jest marnawa (najgorsze są te złącza IDE między slotami - wymyślił
to chyba jakiś skrajny optymista), ale działa całkiem skutecznie.
Niestety w czasie, kiedy ją kupowałem, nie było jeszcze HOT-557
(zresztą wtedy jeszcze się tak nie interesowałem płytami głównymi).

> Len z Ciebie wyszedl :) A gdzie zaciecie badacza? :)

Zacięcie badacza znika mi z wiekiem i kolejnymi problemami wynikają-
cymi z możliwego do uniknięcia grzebania ;) Za dużo zależy od
sprawnej pracy komputerów, którymi administruję, żeby na nich
mieszać.

> Jak zwykle patrzysz sie na wszystko ze swojego punktu widzenia.

Bo jest to równie dobry punkt widzenia. IMHO element komputera,
który z czymś nie pracuje, jest do niczego. Ma działać ze
wszystkim, choćby był wykorzystywany tylko z czymś jednym.
Skoro zaś nie działa z NT (które za dwa lata będzie jedynym
używanym systemem made by MS), to nie może być brane pod uwagę.

> Wiekszosc uzytkownikow platformy MS korzysta raczej z W9x a tam
> przewaga VIA jest watpliwa. Mialem okazje pracowac na P5A i mam o niej
> inne zdanie

MVP3 z 1 lub 2 MB cache jest zawsze szybszy niż Aladdin.

> To juz mamy dwie plyty :)

Lucky Star też ma, więc pewnie co najmniej połowa płyt na MVP3
ma asynchroniczną regulację pamięci :)

> Bledne zalozenie :) Podchodzac do sprawy w ten sposob moglbym
> stwierdzic ze wszystkie IBM'y chodza na 83 MHz z UDMA bo moj tak
> dziala :)

Ja nie wnioskuję na podstawie jednego egzemplarza czy jednego
modelu.

> Lepsze nie - ale stawianie go na rowni z Lucky Star jest pomylka

Możliwe. Soyo jest rzeczywiście _o niebo_ lepsze od Lucky Star
(Lucky Star w ogóle nie dotykam). Do FICa jednak chyba im troszkę
jeszcze brakuje - może niewiele. Ostatnio się znacznie poprawili.

> I znowu wracamy do starej dyskusji - dostosowujesz zdanie do tego co
> chcesz stwierdzic. Rozmawialismy o Twoim sprzecie a nie jakims
> hipotetycznym - tamten temat juz chwile temu skonczylismy

A skąd ja mam wiedzieć, co kupię do nowego komputera? Muszę mówić
o 83 MHz w kontekście hipotetycznego sprzętu, bo jak będę składał
sobie Celerona, to z nowymi kartami, napędami... Może jedynie
grafikę i dysk sobie zostawię ze starego.

> Moze tak - a moze nie :)

Raczej tak :) Programik ostro korzysta z koprocesora, a konstrukcja
umożliwia dołożenie dodatkowego wątku. Wtedy dwa procesory by się
nie nudziły :)

> I znowu sztucznie ograniczasz. To ze ktos lubi demka nie oznacza ze
> nie korzysta z Windows. Przy takim podejsciu nie moglbys w ogole
> pracowac na Rivie pod NT - boo niby po co skoro w ogole nie korzystasz
> z 3D?

1) Jeżeli ktoś lubi głównie demka, powinien sobie kupić kompatybilny
   sprzęt. Wtedy karta muzyczna PCI sprawiająca duże problemy w DOSie
   odpada.

2) Jeżeli ktoś okazjonalnie lubi demka, to może se sprawić kartę
   PCI. Najwyżej mu nie pójdzie tych 20% demek, a resztę sobie
   poogląda i bez problemów popracuje w Windows korzystając ze
   wszystkich zalet PCI.

> To pytanie po co w ogole kupowac SB128PCI? Moze lepiej AWE64? Albo
> SB16? W koncu wystarczy zeby cos brzeczalo ...

1) PCI rulez. W tej chwili karty dźwiękowe ISA raczej nie mają
   już racji bytu.

2) Oba podane przez Ciebie rozwiązania zastępcze są dobre - obie
   karty grają całkiem nieźle (sam mam SB16 w jednym komputerze).
   Jednak nie są PCI.

-- 
Pozdrowienia,
|""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""|
| Radosław Sokół  |  http://friko.onet.pl/ka/lizard/   |
|                 |  WinNT FAQ: http://nt.faq.net.pl/  |
\..... >>> See my "JassyNews" NNTP server !!! <<< ...../


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:29:58 MET DST