Re: AMD i jego 3DNow

Autor: Bartek Nagorny (bnagorny_at_kk.kalisz.pl)
Data: Thu 15 Apr 1999 - 22:05:03 MET DST


Dnia Wed, 14 Apr 1999 19:35:42 +0200, Radoslaw Sokol
<rsokol_at_iname.com> napisał/a:

>> Ale to jest margines.
>Nie powiedziałbym. Sporo dysków, w tym nie takie stare Seagate i Western
>Digitale nie wyrabiają przy 83 MHz. Sam tego doświadczyłem - jedynym
>sposobem było zbijanie PIO, więc zrezygnowałem.

Powiedz mi ile tych dyskow miales ? Ja je moge liczyc w dziesiatki..

>> ze "slabym" dyskiem - seagate, kawior szanse tez sa naprawde
>> niewielkie.
>To ciekawe dlaczego ostatnio Seagate Medalist coś około 3 GB po
>przestawieniu szyny na 75 MHz i wyłączeniu UDMA się wysypał?
>Szelka była standardowa.

1. Pech
2. Dretwy sprzet /plyta, tasma, kontroler i cokolwiek jeszcze co ma
wplyw/
3. Inne czynniki :)

>> U mnie w firmie kupujemy praktycznie tylko i wylacznie kawiory i
>> sigejty /bo tanie/ i wszystkie, ktore sprawdzilem dzialaly na 83Mhz
>Niewątpliwie ja bym u Ciebie nie kupił :)

Pewnie bys kupil gdybym Ci dal dobra cene na IBM DTTA :))
Gro ludzi podkrecanie w ogole nie interesuje a juz zupelnej wiekszosci
kupowanie drozszego np. IBM'a od kawiora o tej samej pojemnosci.
To, ze my tu na newsach o tym mowily i 90% z nas podkreca procki nie
oznacza, ze wszyscy "komputerowcy" tak robia.

> Mam odrazę do Caviarów i
>Seagate. Caviary zawsze były dość powolne i głośne, ostatnio im się
>poprawiło, ale słyszałem o kilkunastu przypadkach padniętych Caviarów.

Sa glosne jak przecinak :( Ale i to ma czasem zalety :)

>Seagate z kolei _mi_ padało - 40% znanych mi dysków Seagate nie
>wytrzymywało dłużej niż dwa, trzy lata.

Zastanawiam sie co Ty tam robisz z tymi dyskami.. :))
>
>Jutro kupuję Quantuma Fireballa EX. To jest w tej chwili jedyny obok
>IBMa dysk na rynku wart zainteresowania. Szybki, cichy, niezawodny,
>pracuje na 83 MHz w dowolnym trybie bez problemów. Słyszałem tylko
>o kilku przypadkach padnięcia.

Prawie go nie slychac skubanca ! dla mnie jednak to minimalna wada -
zeby zobaczyc czy dysk pracuje musze sie schylic i popatrzec na diode
- komu by sie chcialo ? Wole jak slychac :) Oczywiscie nie za glosno !

>> - krotka, ale np. skrecona czy zwinieta takze jest problemem !
>Ze skręceniem czy zwinięciem to już niespecjalnie mi się chce wierzyć,

Hoho, widac malo kompow musiales zlozyc ;)
Zeby bylo smieszniej zwiniety kabelek ma takze wplyw na odczyt cd
romka :(
Taki Asus 36x w firmie dzialal ok. Testowalem go dluugo bo Asusy
ostatnio sa zawodne i nie chcialem oddac klientowi badziewia. Wszystko
dzialalo oki, wiec przed oddaniem kompa klientowi zlozylem tasme i
zacisnalem sciagaczem - zeby schludnie wygladalo. Potem juz nie
testowalem.
Gosc sprzet odebral i po godzinie zadzwonil, ze mu cd rom padl. Ile ja
sie naglowilem co to moze byc to tylko ja wiem.. Ba, zrobilem blad i
do tego kabla podlaczylem dysk - start i sieczka :(
Po rozwinieciu tasmy wszystko wrocilo do normy. Dodam tylko, ze to
bylo na fsb66mhz ! Pozniej mialem 2 podobne przypadki, na szczescie
wiedzialem o co chodzi :)

>ale z długością masz rację. Jednak norma przewiduje kable IDE dla UDMA/2
>na co najmniej 42 cm i z takimi taśmami dysk powinien chodzić. Zresztą
>co mam począć np. ja, mając obudowę big tower i nie mogąc nigdzie
>dociągnąć taśm?

Wlasnie z "bigami" mialem te problemy - zbyt dlugie kable, ktore
trzeba bylo zwinac lub przynajmniej zlozyc /jak sie okazuje to jest
niebezpieczne/ albo zbyt krotkie :( A srednich to chyba nie robia :))

Moja konkluzja - z odpowiednia tasma z odpowiednim ulozeniem /a
jednak!/ kazdy nowy dysk poradzi sobie bdb z fsb83Mhz. Chyba, ze to
bedzie maxtor to nie wiem - nie testowalem dawno.

--
Bartek
bnagorny_at_kk.kalisz.pl


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:25:48 MET DST