Re: 'Tykanie' Caviara

Autor: Lukasz Orzechowski (thorn_at_zeus.polsl.gliwice.pl)
Data: Sat 28 Nov 1998 - 00:08:18 MET


>Ja na temat Caviar'ów mogę powiedzieć tylko tyle, że miałem
>40MB, 170 MB, 340MB, 420MB, 540MB, 850MB, 1.08GB (2 i 3 talerzowy)
>1.2GB, 1,6GB, 2.5GB, 3.1GB, 4.3GB, 6.4GB, 8.4GB, 10.1GB
>

Hej,
a czy wiesz moze cos o 1.6G ? (tych pierwszych, dwutalerzowych).
Ktos, kiedys powiedzial mi, ze mialy bledy, ale na stronie WD
niczego nie znalazlem (moze zle szukalem?)

A ogolnie to popieram - ja jak na razie mam 1,6G (3 lata)
i 420M (2l) i nic sie dziwnego nie dzieje. W tym samym czasie
jednemu kumplowi padl quantum 1.2G (to znaczy, nie calkowicie,
padla wtyczka na kabel zasilajacy i musial lutowac), a drugiemu
umarl seagate 1.6 G(to znaczy w okolicy 1.6) - ale chyba od
poczatku mial zdecentrowane talerze, bo troszke drzal przy
dzialaniu. WD nie padl jak na razie nikomu kogo znam, co chyba
dobrze swiadczy o tych dyskach (heh, znam kogos, kto do dzis
meczy sie z 40M :)

hejka
Thorn



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:52:53 MET DST