Re: Piętnuję wszystkich złodzieji oprogramowania

Autor: Jacek Popławski (jpopl_at_kki.net.pl)
Data: Sun 22 Nov 1998 - 14:35:52 MET


Marek Oberman wrote:
>Czytam, czytam i widze, ze po okresach atakow
>zmieniles taktyke na mniej wredna, zeby wszsystkich
>do siebie nie zniechecic, podejrzewam, ze za
>jakis czas znow sie zacznie :(

załóżmy, że jest tak jak mówisz - czy to źle?

>Przeciez Ty jestes zwyklym pieniaczem, nikomu
>ani razu na tej liscie ani na zadnej innej gdzie
>usilujesz zasiac ferment, nie odpowiedziales na
>pytanie zwiazane ze tematem grupy, ani razu nie
>rzuciles zadnego problemu sprzetowego czy na
>zwierzakach - zwierzecego.

hmmm.. na tej grupie PIĘTNOWAŁ piratów - co tu się nie zgadza?

>chocby dlatego, ze na przestrzeni calego
>watku w Twoich postach pozna znalezc
>tyle sprzecznych mysli i slow, ze nie dziwi
>juz nic.

tylko krowa nie zmienia poglądów ;)
gdy się prowadzi tak szeroką dyskusję - może dojść do sprzecznych
wypowiedzi tej samej osoby - po prostu po dłuższym zastanowieniu się
można spojrzeć na to samo z innej strony

>W ostatnich kilku swoich postach wyraznie
>zmieniles taktyke, duuzo wiecej usmieszkow
>wiecej lagodnosci, zeby co? ludzie zapomniejli
>jaka wredota jestes i obludnikiem? Kiedy
>planujesz nastepne zamieszanie?

Marku, zastanów się - czy warto jest kłócić się dla samej tylko
kłótni? wiem, to jest Usenet - "tu się walczy a nie rozmawia"
( (c) niepamiętamkto :-) ) - ale bez przesady - już drugi raz
zarzucasz Przemolowi to, że się zmienił - pierwszy raz, że przestał
kraść, drugi - że przestał być 'wredotą i obłudnikiem' ;)

>A moze
>tym razem zrobisz burdel na pl.soc.sex albo
>grupach o dziennikarstwie (przeciez szuje co
>raz ingeruja w czyjes zycie i KRADNA tajemnice
>panstwowe - trzeba ich nauczyc, nie?)

i co jest złego w takich dyskusjach? od tego są właśnie między innymi
te grupy :) złe jest to, że pojawiają się też (i to zarówno ze strony
Przemola jak i twojej) - posty o typowo prywatnym charakterze - obrzucanie
się wyzwiskami być może fajnie wygląda na forum publicznym, ale do tego
służy email (albo jeszcze lepiej /dev/nul ;-)

proszę was, abyście starali się walczyć argumentami, a nie wyzwiskami
to świadczy także o was samych



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:51:36 MET DST