Re: Piętnuję wszystkich złodzieji oprogram owania

Autor: Sergiusz Mitin (sergium_at_ld.onet.pl)
Data: Mon 16 Nov 1998 - 19:04:26 MET


Hubert DePeSz Lubaczewski napisał(a) w wiadomości:
<72oec9$3p7$1_at_depeszws.dsi.com>...
> nie miał być rzeczowy. po prostu zwróciłem uwagę, bo ciężko się
> czyta.

I słusznie.

>> Czyli nastepny skruszony ekszłodziej moralista.
>
> może i tak. ale przecież w katechiźmie stoi, że bóg się bardziej
> cieszy z nawróconej owieczki ;-). a tak poważnie. uważam, że każdy
> kiedyś miał i używał bądź teraz ma i używa jakis program piracki.
> więc każdy jest albo nawróconym ekszłodziejem albo złodziejem.

Jest jednak w całej tej dyskusji jeden szkopuł - otóż nikt z "piratów" nie
twierdzi, że nie kradnąc programów postępujesz źle. To jest Twój wybór i
Twoje prawo.

Cała ta idiotyczna dyskusja rozhuśtała się wyłącznie (tak przynajmniej mi
się wydaje) z powodu arogancji z której nawrócony złodziej piętnuje
"piratów" - jak w temacie.
A kto mu dał prawo kogokolwiek piętnować w ogóle? A tym bardziej w takiej
formie?

Chyba grupa dyskusyjna nie jest najlepszym miejscem do popisów takich to
domorosłych katów-amatorów.
Właśnie dlatego podjąłem tę dyskusję z Przemolem, żeby udowodnić, że po
prostu zabrał się za nie swoją robotę... I to że w sposób cudowny się
nawrócił wcale go do zawodu kata nie uprawnia.

Ani na początku dyskusji ani teraz nie mam zamiaru udowodnić, że piractwo
komputerowe jest czymś wspaniałym, niewątpliwie jest ono złem. Ale według
mnie jeszcze większym złem byłoby gdyby go nie było.

Nie zaczynajmy chórem beczeć jak te owce Orwall'a: "Dwie nogi - źle, cztery
nogi - dobrze!"

--
Pozdrawiam.
Sergiusz Mitin
sergium_at_ld.onet.pl


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:49:56 MET DST