Autor: Jacek Fiok (j.fiok_at_students.mimuw.edu.pl)
Data: Sun 15 Nov 1998 - 19:24:02 MET
Dnia Sat, 14 Nov 1998 17:19:54 +0100, "Volcano"
<jacekjan_at_friko.onet.pl> napisał:
>1. Mam pII333 przetaktowanego na 448 (4*112) (seria sl2s5 irland) i nie wiem
>czy to jest bezpieczne dla cache'u (jak dobrze pamietam 333 ma cache 5,5 ns
>a od 350 w gore 5 ns
zle pamietasz, 333 i 350 maja taki sam cache 5.5ns (chyba, ze cos sie
zmienilo od czasu, kiedy czytalem ostatnio intel spec update :)
400 ma 5ns, a 450 - 4.5ns (znana historia z seria SL2W8 - malowanki w
dol 450-->300, rozchwytywane na calym swiecie...)
>, a przeciez teoretycznie-tzn wg intela- cache tylko od
>350 moze chodzic na 50mhz, a moj teraz chodzi na 56mhz) ???
??? jakie 50/56MHz? To cache nie dziala na Cpu-CLK/2? A moze ja nie
rozumiem, o co chodzi?
Generalnie mysle, ze zbyt szybkie taktowanie cache'u nie zabije,
najwyzej bedzie sie wieszac
>2. Jezeli moj ram (PC100) nie jest przystosowany do 112 mhz to co moze zlego
>sie z nim stac, tzn po czym poznac, ze juz za duzo mhz ?
tez nie wybuchnie - zaczna wyskakiwac bledy
>3. Nie moge sie polapac w CAS'ach, tzn wedlug danych z bxboards.pair.com ram
>pracujacy w CAS 2 jest szybszy i pozwala na wieksza czestotliwosc szyny, a
>wiec czemu jak ustawilem szyne na 112mhz to plyta (shuttle hot661) wypisuje
>ze powinienem (tzn bezpieczniej bedzie) usatawic cas na 3 ???
cas latency to jest AFAIR odstep miedzy przeslaniem adresu i danych,
wiadomo - CAS=2 jest lepszy, ale nie kazde pamieci to wytrzymaja. Moze
byc i tak, ze na 100MHz pojdzie przy cas=2, a na 112 juz nie. Ale nie
ma co sie tym przejmowac, zysk 100-->112 jest duuzo wiekszy niz strata
na CAS
>JA SIE CHYBA POWIESZE !!! ;)
Spoko...
____________________________________________________
Jacek Fiok, Warszawa
j.fiok_at_students.mimuw.edu.pl, jfiok_at_vlo.waw.pdi.net
http://vlo.waw.pdi.net/~jfiok/
ICQ UIN: 7860153 _____ Overclocking? Have fan! _____
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:49:42 MET DST