Autor: Halk (tomahalk_at_kki.net.pl)
Data: Thu 30 Jul 1998 - 23:57:44 MET DST
On Thu, 30 Jul 98 08:05:07 +0200, "roman_at_silesia.pik-net.pl"
<roman%silesia.pik-net.pl_at_f88.n484.z2.fidonet.org> wrote:
>Halk wrote:
>
> >> A jednak DC mocniejsze. Nie przez przypadek uznano za bezpieczne do 63AC i
> >> 40 DC. DC robi elektrolize a AC telepie i na dodatek co kawalek lapie za
> >> miesnie, a nie cala plaszczyzne.
> H> 63AC to sie zgodze, bo nie pamietam juz dokladnie, ale z tym 40 DC to
> H> nie zartuj. Jak powyzej ma byc juz niebezpieczne, to jakim cudem w
> H> centrali Strowgera (dokladnie panie RoManie) wszedzie ida GOLE szyny
> H> na ktorych masz minus 50 DC, a cala pozostala blaszarnia to plus
> H> (uziemiony).
>
>Przejdź się na telegraficzną siemensa - tam masz +60 i -60 względem ziemii -
>też znajdziesz mnóstwo miejsc, w tórych możesz się złapać obu szyn równocześnie.
>Dziwne te szkolenia mieliście, skoro nie uczulali Was na niebezpieczeństwo
>porażenia.
Prawde powiedziec, to szkolenia nie bylo wogole (w centrali). Zawsze
dostawalismy magnetoelektryczny przedpotopowy omomierz w lape
(wystrojem pasowal do przedpotopowej Strowgerki) i caly dzionek (tzn.
do 13:00) sprawdzalismy izolacje szczotek wybierakow do masy. I tu
wlasnie jak sie zalozy krokodylca na szczotke trzymajac sie uchwytu
drabiny druga reka (no bo czego sie trzymac), to wtedy popieprzylo.
Jak wiadomo drabka jest na masie jak caly zlom, a igielitowe pokrycie
uchwytu na niej juz dawno rozpadlo sie ze starosci (60 wiosen -
starosc nie radosc:) Nie musze dodawac, ze krokodylce nie byly
izolowane. Ot zadna sztuka dostac po lapach w takich warunkach. Ale
jak juz wspomnialem inni nie narzekali, wiec po co bylo komu robic
rewolucje z izolacja na uchwytach :-)
>Poza tym - szyna ujemna, schodząca od bezpiecznika jest izolowana
>(niebieski plastik). Nie zmienia to fakty, że jest mnóstwo miejsc, gdzie może
>pokopać.
Czy byla izolacja, to juz nie pamietam, bo to juz 5 latek bedzie jak
mnie tam nie bylo, ale pewnie byla.
>[...]
>
> H> Poza tym to nie mozna powiedziec, ze kopie (reka-reka). To jest tylko
> H> takie nieprzyjemne mrowienie w palcach no i moze przedramionach (juz
> H> nie pamietam dokladnie) i to wszystko.
>
>Dokładnie tak samo jest przy 50V zmiennego - w obu przypadkach wszystko jest w
>porządku, gdy masz suche łapy i nieuszkodzony naskórek. Wystarczy, że się trochę
>spocisz i już zaczyna być nieprzyjemnie.
Juz taki oblesniak ze mnie (z moich lap) :-))
>[...]
>
>--
>RoMan (2:484/88_at_fidonet.org)
>mailto:roman_at_silesia.pik-net.pl
>
>
Pozdrawiam,
Halk
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
| mailto:
| tomahalk_at_kki.net.pl - 3MB
| or:
| tomahalk_at_kim.com.pl - 5MB
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:27:39 MET DST