Re: TeleSzmaciarze i Urzad Antymonopolowy.

Autor: Grzegorz Szysz/lo (znik_at_wbc.lublin.pl)
Data: Thu 30 Jul 1998 - 13:14:26 MET DST


Marek Tarnowski <taunus_at_zt.krakow.tpsa.pl> wrote:

>No wlasnie. Spory odsetek narzekajacych na tepse nie ma zielonego pojecia, o tym ze to niejednokrotnie przepisy
>powoduja takie sytuacje. Nawet tak glupia z pozoru sprawa jak wydanie billingu dla osoby na ktora nie stoi
>telefon, jest regulowana prawem. Tepsa cierpi z takich a nie innych decyzji rzadowych.

w chwili obecnej mam powazne podejrzenia, czy TPSA cierpi, sadze ze korzysta
z decyzji rzadowych.

>Ale z drugiej strony
>wydaje mi sie ze pewne sprawy musza byc wziete za morde przez urzednikow. Czasem w gre wchodza sprawy z
>obronnoscia kraju, ochrona klienta i inne.

tu mamy przypadek telekomunikacji. rzad chce, to niech kupuje dla
wojska i szpitali wylacznie linie u TPSA. ale ja chce miec wolne prawo wyboru.

>Tylko ze tego zwykli zjadacze chleba nie pojmuja. Dla nich informacja w mediach ze tepsa zostala zaskarzona o
>dzialanie antymonopolowe, a zaraz po tym pan redaktor od siebie dopowiada (niby na zarty), ze bedzie odwolanie
>ale napewno na pismie a nie telefonem bo sie nie dodzwonia.

to jest wlasnie efekt dzialania monopolu. jesli nie ma konkurencji,
to klient i tak wykupi usluge, chocby byla byle jaka. bo jak nie wykupi
tej uslugi, to nie wykupi zadnej.

>Zastanawiam sie jaki bedzie porzadek (chaos), gdy wielu naraz zacznie ciagnac te swoje linie w roznych
>standartach, roznymi trasami,

jak na razie mamy TelePsa, oraz telefonie komorkowe. na zachodzie jakos
sobie poradzili z telefonia, oferowana przez wiele firm. w polsce jak widac
komorkowce i telefonia klasyczna jakos spokojnie wspolegzystuja.
dobrze ze na teletransmisje radiowe tpsa nie ma monopolu, bo to bylby
dopiero koszmar. a w tej chwili tpsa po prostu nie daje rady.
nagminne jest to, ze lacza miedzymiastowe tpsa za zapchane, tak ze
ciezko sie dodzwonic tpsa <-> tpsa, mimo ze z komorkowca do tpsa dodzwonic
sie da. i to sa fakty na dzien dzisiejszy.

>na tysiace roznych sposobow miedzy miastami.

az tysiace ? wystarczy ze ministerstwo wyda pozwolenie powiedzmy 4rem
dostawcom,
i na tym koniec. niech sie bija miedzy soba o klienta. i juz
twoje tysiace maleja do cyfry CZTERY.

>Wystarczy popatrzec jak sie ma sytuacja w branzy komputerowej. Kazdemu wolno sobie cos tam wymyslec a potem jest
>100 tysiecy roznych standartow, klopoty z kompatybilnoscia. I kto cierpi na tym, oczywiscie klient.

to jest cena postepu technologicznego. nie byloby z tym specjalnego problemu,
lecz niestety firmy nie maja obowiazku tworzenia rzeczy w okreslonym
standardzie. a jak jakas firma tworzy swoj standard branzowy, to nie ma
obowiazku go udostepniac innym producentom. i wlasnie to tworzy
haos w dziedzinie standardow komputerowych (i nie tylko), a nie to
ze jest wielu roznych producentow sprzetu.
jesli nie dopuscisz innych producentow do rynku, lub udlugodawcow do
telekomunikacji, to tylko zamaskujesz skutek, nie leczac przyczyny.
i to jest podstawowy powod do narzekania klientow.

>Bedzie
>tysiace dodatkowych slupow, kanalizacjii, zdegradowane w jeszcze wiekszym stopniu srodowisko.

w miescie srodowisko i tak jest zdegradowane. jesli zas chodzi o brak
przelotow do teletransmisji, wine za to ponosza glownie
urzedy miast. w tej chwili wiekszosc kanalow kablowych jest wlasnoscia TPSA.
czy to nie jest monopol ? czy owe kanaly nie powinny przejsc na wlasnosc miasta
?

>Marek

-- 
/===================================\    oOOo      W temperaturze zera
| http://avalon.wbc.lublin.pl/~znik/ \===\__/==\   bezwzglednego swiatlo
| Grzegorz Szyszlo   mailto:znik_at_wbc.lublin.pl |   zmienia postac
\==============================================/   alotropowa   (by Znik)


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:27:33 MET DST