Re: Optimus-gdy uczciwie nie można

Autor: Paweł Horo (horos_at_prioris.im.pw.edu.pl)
Data: Wed 22 Jul 1998 - 10:11:03 MET DST


On Tue, 21 Jul 1998 08:14:32 GMT, mordazy_at_USUN-TO.friko2.onet.pl
(Tomasz Holdowanski) wrote:

>Byl jeszcze Arcon, wiesz ten co to chlop malorolny na widok doopencji
>w mini "Oddalbym wszystko, nawet osobista koze...", na co doopencja w
>mini odpowiada "Osobisty moze byc TYLKO komputer z firmy Arcon!" po
>czym gosciu leci do kramarza i pyta czy ma te, no, komputery. Ten mowi
>ze wlasnie przywiezli swiezy towar z Pultuska. "To daj pan ze dwa
>kilo" "Dwa czterdziesci czy odrabac?" "Nie nie! Biore w calosci!" To
>chyba od tamtego czasu sie motlochowi wydaje, ze komputer jest tam,
>gdzie klawiatura (bo wlasnie klawiature kramarz chcial rabac). A
>swoja droga, jak takie pierdoly w pamiec zapadaja... Tfu!

O ile pamiętam ta klawiatura to był któryś z modeli spectrusia (
ostatecznie Amstrad) - a więc klawiatura==komputer/jednostka
centralna.
Paweł Horoś
horos_at_prioris.im.pw.edu.pl
ICQ UIN:8856173



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:26:07 MET DST