Re: TePeSa dostaje w d**

Autor: Waldemar Mielczarek (waldim_at_mp.pl)
Data: Tue 21 Jul 1998 - 15:36:15 MET DST


Czlowieku...co Ty mowisz...jeszcze chwila i pomysle ze pracujesz w tepsie
gadasz jakbys przyjechal z USA i tylko sie zastanawial co wybrac AT&T a moze
MTI a moze jeszcze co innego...
Naprawde nie miales nigdy problemow ???
Nigdy nie dostales rachunku o kilka milionow wiekszego ?
Nigdy nie miales gluchego telefonu w domu ?
Nigdy nie miales problemow z dodzwonieniem sie na druga strone ulicy ?
Nigdy nie miales "pomylek" w wybieraniu numeru ?
Nigdy nie spotkales sie chamstwem i olewaniem w BOKu ?
Nie poslizgnales sie na marmurach w siedzibach tepsy ?
Nie zauwazyles podwyzek pare razy do roku ?
a powedz mi jeszcze
Ile trzeba czekac na zalozenie numeru ?
Jakie sa problemy z przeniesieniem numeru do innego mieszkania ?
Jak sie trzeba na chodzic zeby dostac billing ?
Probowales moze kiedys rozlozyc duzy rachunek na raty ?

to ze jestesmy wszyscy do tego przyzwyczajeni to nie znaczy ze to jest
norma...
to ze znalazl sie ktos kto moze inaczej i robi tak to nie znaczy ze chce nas
okrasc...
prezentujesz typowe dla wiekszosci polakow myslenie...jak ktos sprzedaje
cos taniej ...to pewnie jest to zepsute...nieswiezem, kradzione albo chce
nas okrasc
jesli nie znasz historii telekomunikacji w USA to polecam goraco...tam tez
byla taka telekomuna, wysokie rachunki, ciagle podwyzki, niska jakosc uslug
olewanie klienta...demonopolizacja rozwiazala to bardzo szybko ,
konkurencja...jakakolwiek jest uzdrawiajaca...pobudza do dzialania...teraz w
Toruniu mozna zalozyc w tepsie numer blyskawicznie czasami w pare
dni...pokaz mi gdzie tak jest indziej (mowie o zakladaniu lini a nie
dzieleniu kabla na 4 przez sprytne urzadzonka, bo sproboj potem przpchnac
cos modemem przez taka linie...)
i popatrz na sytuacje u nas w kraju...kiedy komorka kosztowala tyle co
maluch....a dzis ???
mysle ze jest jakas nadzieja...nie koniecznie to musi byc NETIa ale jest
znak ze cos sie zmienia.....
z zyczeniami tanich impulsoof
pozdroofka
Waldim
http://www.antykoncepcja.w.pl = http://www.amwaw.edu.pl/~waldim

-----Original Message-----
From: Remi <jabucwol_at_friko6.onet.pl>
To: Multiple recipients of list <pecet_at_man.lodz.pl>
Date: wtorek 1998 lipca 21 08:27
Subject: Re: TePeSa dostaje w d**

>No i znow lejesz wode na mlyn Netii. Nie zapominaj ze w Netii pracuja tacy
>sami ludzie jak w tepsie, a wiec wczesniej czy pozniej stosunek do klienta
>znormalnieje. Jeszcze takiej firmy nie spotkalem, w ktorej trwalby wieczny
>usmiech. Nawet za granica. Opisz tu na lamach chociaz jedno przykre dla
>Ciebie zajscie z tepsa. Podejrzewam ze powiesz - no ja w zasadzie to nie,
>ale znajomy...
>Ale jesli sie okazuje ze pewna pani ma pretensie w BOKu, o to ze kupila
>sobie modem ktory na poczatku nie dzialal a tylko impulsy lecialy, i ona
>zazadala bonifikaty na te impulsy. No to wybacz...
>Jesli kupujesz telewizor to musisz go najpierw wyregulowac, antene tez (no
>moze nie zawsze, ale tez nie wszystkie modemy) to skarzysz telewizje albo
>zaklad energetyczny aby ci oddali pieniadze ?
>No ale ta paniusia prosta w swoim umysle tego nie zrozumie i wyplotkuje
>innej paniusi, a ta inna innej... Jak chcesz to Ci opisze setki przypadkow
>zajsc z klientami, w wyniku ktorych tepsa zostala psem, komuna i jak tam
>sobie jeszcze wymyslisz. Bo na prostakow nie ma rady, i jak taki prostak
>przyjdzie z pretensjami i piesciami (tacy tez byli co piesci na kobiety
>podnosili) do BOKu to nawet najgrzeczniejszy pracownik nie potrafi utrzymac
>usmiechu na twarzy. A sa tez stali bywalcy BOKu ktorzy jak sepy tylko
patrza
>zebu rachunkow nie placic. Najciekawsze jest to ze im facet bogatszy, tym
>czesciej zdarza mu sie nie placic w terminie, wyklocac rachunki itp...
>Najciekawsze jest ze jeden taki mial poretensie ze po dwoch latach dostal
>wezwanie do zaplaty zaleglych rachonkow.
>I gwarantuje Ci ze u innych tez tak jest albo bedzie, bo sa to tacy sami
>ludzie.
>Pozostaje jescze jedna sprawa- zaplecze techniczne, szkoleniowe,
>doswiadczenia, praktyka.
>W moim miescie poza tepsa jest jeszcze konkurencyjna firma
telekomunikacyjna
>x w sasiednim miescie y. No i pewnego ladnego dnia okazalo sie ze tepsa
>wynajela firme y. Robili cos z kablami w studzienkach. Skutek- dostalem na
>caly dzien telefon jakiegos dyrektora. Setki klientow nawiedzalo BOKi tepsy
>z pretensjami i piesciami, nikt nawet nie probowal im wytlumaczyc ze to nie
>tepsa tylko konkurencyjna firma y ktora zostala wynajeta do tej konkretnej
>roboty. No ale poszla kolejna opinia ze tepsa jest do d...
>Z kolei firma x znana jest z opoznien nawet dwuletnich w wykonywaniu robot
>na zlecenie tepsy.
>Ciekawe jest ze pracownicy firmy x (podwykonawcy) zarabiaja wiecej niz w
>tepsie.Grubo wiecej.
>Znam te tematy bardzo dobrze i dlatego obstaje za tepsa.
>Owszem, wiele sie powinno jeszcze zmienic w tepsie ale niestety na to
>potrzeba czasu.
>
>Pozdrawiam
>Remi
>
>



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:26:00 MET DST