Padniety twardysk na gwarancji

Autor: Marcin Markiewicz (marten_at_friko.onet.pl)
Data: Tue 07 Jul 1998 - 03:41:31 MET DST


Czesc wszystkim

Kilka dni temu po poltorarocznym okresie bezawaryjnego dzialania Seagate
850MB odmowil wspolpracy. Po wlaczeniu kompa slychac dobywajace sie z
twardziela ciche rzezenie, po ktorym dysk zaczyna inicjacje (chodzi mnie o
charakterystyczny dzwiek w poczatkowej fazie bootowania). Problem polega na
tym, ze dysk nie chce sie kompletnie zalogowac, lecz co chwila powtarza to
swoje bzyczenie i stukanie. Przy wylaczeniu kompa czesto slychac gasnacy
swist dochodzacy z HDD.
Cale szczescie caly komp, a z nim razem twardziel, sa na dwuletniej
gwarancji, a zatem zamierzam zglosic reklamacje. Poniewaz jednak nie mialem
dotad do czynienia z tego typu problemem, wiec chcialbym sie spytac
bardziej doswiadczonych uzytkownikow pc jakie praktyki moga stosowac
serwisanci. Po prostu: czy jest cos co powinienem wiedziec badz czego
powinienem sie wystrzegac idac do serwisu? Ponadto interesuje mnie to
jakich propozycji moge sie spodziewac od sprzedawcy w przypadku, gdyby dysk
byl nie do naprawienia i nie byloby takiego modelu na wymiane (w ofertach
nie widuje juz 850-tek). Jakie propozycje odrzucac i co moge zadac jako
klient ?
Wszelkie porady mile widziane

Z gory dziekuje,

Marcin Markiewicz



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:24:14 MET DST