Re: byle jak, byle szybko

Autor: Mariusz Mierzejewski (marset_at_friko3.onet.pl)
Data: Wed 01 Jul 1998 - 11:22:30 MET DST


Tomasz Pałka wrote:
>
> Marcin Lejman napisał(a) w wiadomości: <6mesjg$jqr$4_at_rekin.onet.pl>...
>
> > Niech jednocześnie ten artykuł będzie ostrzeżeniem dla potencjalnych
> >klientów firmy Cartall, która wyznaje zasadę: byle jak, byle szybko.
>
> Kiedyś kupiłem z tej firmy program "Mapa Polski 6.0". Co za beznadzieja!!!

Też popełniłem ten błąd. Gdy chciałem dopisać nową miejscowość Kupnina
(wszystko według instrukcji), to napierw wszystkie miasta w Polsce
przyjęły nazwę Kupnina, a potem program padł. I jedynie reinstalacja
pomogła.
Mnóstwo mniejszych błędów, typu literówek - akurat mieli takiego pecha,
że skopali nazwę mojej ulicy, a np. Szmulki nazwali Szamulkami. Możnaby
tak długo. Ulice i drogi przebiegają po rzekach i jeziorach. I według
nich, czasami, drogą najkrótszą jedzie się dłużej niż najszybszą, a
czasami odwrotnie. Dotąd mi się wydawało, że "najkrótsza" znaczy
"najszybsza", panowie z Cartall są odmiennego zdania.
No, i prędkość - Mapa Polski 6.0 działa sensownie szybko dopiero na
Pentiaku. Miałem ją przez pół roku na dx4-100/24MB i wlokło się to
niemiłosiernie.

> Ale jak byś przykładowo kupił sobie Entera z lipca
> (tam jest Delphi 2.0) (11 zł) i jakąś dobrą książkę do Delphi (np. autorstwa
> Walczaków - ok. 30 zł), to po paru dniach byłbyś w stanie napisać 100 razy
> lepszą aplikację ..

To Delphi 2.0 z Entera jest w pełnej, komercyjnej, funkcjonalnej i
niczym nie ograniczonej wersji? Jeśli tak, to od razu kupię - zawsze
chciałem się nauczyć programować. Jaka jest najlepsza książka do tego,
autor i tytuł?
Pozdr

-- 
		Mariusz Mierzejewski
		mailto:marset_at_friko3.onet.pl
		"Świat Owczarka Niemieckiego"
		http://friko3.onet.pl/wa/marset


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:23:49 MET DST