Re: Dwa COM'y na jednym IRQ

Autor: Olaf Swieca (olafs_at_friko5.onet.pl)
Data: Wed 01 Jul 1998 - 09:50:46 MET DST


On 30 Jun 1998 21:16:25 GMT, chmiel_at_ibmer.waw.pl wrote:

>
>
>On 1998-06-29 olafs_at_priv5.onet.pl(OlafSwieca) said:
> >np. COM1 i COM2, lub 1 i 4 itd, tzn. chodzace na roznych IRQ.
> >Jak tylko probuje 1 i 3, to przestaje dzialac, ale tak strasznie
> >dziwnie, tzn. gdy wysylam przez jeden port znak, to nie generuje mi
> >to przerwania, a gdy wysle takze przez drugi, to przerwanie sie
> >generuje (ktory pierwszy, to niewazne)( Moze byc takze odebranie
>
>Masz troche do czynienia z ukladami logicznymi?
>Przerwanie jest sygnalem elektrycznym generowanym
>przez wyjscie bramki i dajac dwa urzadzenia na to
>samo IRQ Line zwierasz wyjscia 2 bramek ze soba.
>Jak Ci sie jeszcze urzadzenia nie uszkodzily to
>masz szczescie. Wspoldzielenie IRQ moze byc
>realizowane programowo przez karty do tego
>przystosowane ...
>Pozdrowienia!Stanislaw Chmielarz
>

Moja praca polega na projektowaniu ukladow logicznych (a czasem i
nielogicznych). Jesli chodzi o uszkadzanie, to robilem juz rozne cuda i tak
naprawde to prawie nic sie nie stalo (raz cos spalilem jak mialem zwarcie w
przedluzaczu [na bolcu uziemiajacym byla faza, a przedluzacz byl wlaczony do
gniazda bez bolca, a z drugiej strony mialem uklad poprzez PC'ta podlaczony
do uziemienia] i jak pi..... to z 30 kosci odprawilo fajerwerki, a ja sie
ciesze, ze zyje, i ze tu jeszcze pracuje :-)

Tak naprawde, to zwieranie wyjsc ukladow scalonych raczej nigdy ich nie
niszczy. Owszem moga sie troche grzac, ale tylko troche. Nawet zwieranie do
plusa lub masy tez raczej nic nie robi. Niestety niedawno dowiedzialem sie,
ze moga powstawac takie ukryte uszkodzenia, kiedy sie troche "wypala"
sciezki w scalakach. Po prostu cos tam gdzies zamienia sie w cos i dziala
coraz gorzej. Najczesciej tak jest w analogowce, a w cyfrowce straszne sa
ladunki elektrostatyczne. Ale tak prawde powiedziawszy, to tutaj w pracy tez
mnie "kopie" wszystko i jakos dziala, chociaz moze coraz gorzej.
A jesli chodzi o zabezpieczenia scalakow (ESD) to napiecia jakie wytrzymuja
sa znacznie mniejsze niz te jakie powstaja w suchym pomieszczeniu np. na
ubraniach. (Tak nawiasem mowiac, to dostalem taki fajny lancuszek i jestm
nim przykuty do stolu gdzie pracuje :( )

Poza tym wszystkim myslalem, ze taki normalny PCet jak ma mozliwosc mania
czterech COM'ow, to to powinno dzialac zawsze, a tak to jestem zly i nie
wiem, czy nie nakrzyczec na kogos kto produkuje plyty glowne :((((

Dzieki, pozdrawiam
        Olaf



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:23:49 MET DST