Re: mks?

Autor: Jarosław 'ALGI' Zagórski (algi_at_kki.net.pl)
Data: Sun 28 Jun 1998 - 20:13:13 MET DST


Dnia 26 Jun 1998 09:07:57 GMT, kkoniec_at_mks.com.pl napisał(a):

>Jarosław 'ALGI' Zagórski <algi_at_kki.net.pl> wrote:
>> Dnia 24 Jun 1998 10:58:39 GMT, kkoniec_at_mks.com.pl napisał(a):
>
>>>Jarosław 'ALGI' Zagórski <algi_at_kki.net.pl> wrote:
>>>>[ciach]
>>>> No to bootuję z czystej dyskietki z MKS'em - skanuję, skanuję (BTW: ale to
>>>> dłuuuuuuugo trwa) i nic a mikrob siedzi w pamięci (podglądałem pamięć i
>>>> siedział na samym końcu - zajął 1KB)
>>>
>>>w takim razie zabootowales z zarazonej dyskietki, a nie z czystej
>
>> Nie, dyskietka była na 200% czysta - po prostu mks jest do d.....
>> Wiesz, mam taką dyskietkę utworzoną 4mln lat temu ;-) i nigdy jej nie
>> odbezpieczam
>
>w takim razie zarazony byl program, ktorego uzyles do 'podgladania pamieci'
nie- używałen norton diagnostic z _zabezpieczonego_ rescue dysku (żeby nie
było nieporozumień też na 200% czytej)
>lub inny uruchomiony program (albo nawet sam mks, jesli odbezpieczales
>dyskietke z mks'em lub uzywales nielegalnej kopii, ktora ten wirus
>mogl zarazic)
Inny program się nie uruchamiał a MKS'a miałem od qmpla który gdzieś tam
pracuje(ował) (Apexim czy jakoś tam... ci co są/byli dystrybutorem)
>raz widzialem, jak gosc sie meczyl, za kazdym razem bootowal z czystej
>dyskietki a potem ... wchodzil na c: i uruchamial norton ccommandera,
>coby potem uruchomic mks_vir'a :))))
No nie, taki głąb to ja nie jestem...

Bootować to ja bootowałem (wszytstko zabezpieczone) z dysku Windy\Rescue
Nortona i MKS'a (teraz mam FAT32 i nie wiem czy już można- może to już
poprawili bo stare wersje tego "mks_dos" nie czytały)

Dyskietki były czyste (never nie odbezpieczane)
Wniosek jest jeden (no może kilka):
-vir musiał się ładować przy odczycie hdd (nawet jak się bootuje z
dyskietki to przecież coś tam machnie głowicą)
-F-Prot wykrył go bezproblemowo
-później czytałem w F-Procie (info o wirusie) że jest "extremly dagerous"
czy jakoś tak ... cholera, że nie pamiętam nazwy to bym sypną...

Zresztą qmpel miał to samo (być może nawet trochę przede mną) i cytuję
"stary ma przynieść z wojska jakiegoś anty-vir'a bo ten głupi mks nie
wykrywa"
A jak się później okazało tym anty-virem był McAfee Scan z przed 2
miesięcy......

No comments

IMHO Mks_vir nie jest zły ale NIE "wystarcza w zupełności"

--
_____________________________________
Jarosław 'ALGI' Zagórski   
algi_at_kki.net.pl
UIN:11215615


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:22:49 MET DST