Autor: Jakub Chmielewski (yacoob_at_ic.com.pl)
Data: Thu 18 Jun 1998 - 11:46:48 MET DST
>Czesc!
>Mam takie pytanko - czy HD mozna formtowac dowolna ilosc razy bez obawy ze
>pojwaia sie jakies uszkodzenia?
Jesli chodzi o formatowanie "nie low-level" (jak to sie nazywa?) poleceniem
format w DOSie itp to jest to zwykle zapisywanie sektorow. To co robi taki
format to: resetowanie FATu, odnawianie Boot recordu, i kasowanie danych. A
wiec jako zwykly zapis nie wplywa na uszkodzenia. Gorzej jest z low-level
format - tego nie powinno sie raczej robic z nowymi dyskami. Dlaczego? - bo
zdaje sie, ze formatowanie tych dyskow to wiedza tajemna... ;). Kilka osob
na tej liscie zdaje sie juz skarzylo sie na jakies klopoty z formatowaniem
takich dyskow - a to komputer juz dysku nie widzi - a to ubylo mu miejsca
itd...
>Gdzies tez slyszlem, ze niektorzy polecaja
>nawet formatowac HD raz do roku i na nowo instalowac system (chodzi o
Win95)
Tak, z Windowsem 95 jest tak, ze raz na jakis czas trzeba sie poddac i
zrobic "format c:". Jest to bardzo czesto jedyne lekarstwo na smietnik jaki
pozostawiaja po sobie rozne zle odinstalowane programy a i sam system.
Mozna odwlec te smutna chwile przez stosowanie programow typu Norton
Unistall, czesto defragmentujac dysk i w ogole stronic od instalowania
"wszystkiego co mi CD przyniesie".
Wazne jest aby przed takim formatowaniem zarchiwizowac sobie wazne dane. :-)
>co ma byc lekarstwem na spowalnianie pracy systemu. Co o tym sadzicie?
Tak, zazwyczaj po przeinstalowaniu systemu Win95 chodzi (przynajmniej
uruchamia sie) szybciej. Nie musi bowiem przegladac zasmieconego rejestru
ani instalowac jakichs dll, sterownikow, ktore juz niczemu nie sluza.
>Pozdrawiam
>Grzesiek
>
>sagaaw_at_polbox.com
>
i ja pozdrawiam,
Jakub Chmielewski
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:21:35 MET DST