Re: Konfiguracja pamieci w win...?

Autor: R. Żyłła (zylla_at_ck-sg.p.lodz.pl)
Data: Fri 12 Jun 1998 - 21:46:23 MET DST


At 18:42 06-12-98 +0200, you wrote:
>Zastanawia mnie czy jest sens, pracujac pod win95, ustawic odpowiednie
>parametry w autoexec.bat i config.sys, tak jak to sie robilo pod
>dosem, zeby przeniesc niektore programy rezydentne i sterowniki do
>pamieci gornej - czy jakies stare programy dosowe, ktore potrzebuja
>duzo pamieci konwencjonalnej by na tym skorzystaly, czy nie? Ktos mi
>bowiem sugerowal, ze pod win 95 wystarczy wpisac w configu *jedynie*
>dos=high i dzieki temu stare programy pod dosa beda mogly korzystac z
>calej pamieci. Mimo wszystko starym zwyczajem wprowadzilem teraz
>niezbedne komendy umozliwiajace umieszczenie niektorych programow w
>gornej pamieci:
>device=c:\windows\himem.sys
>device=c:\windows\emm386.exe noems
>dos=high,umb
>devicehigh=..... itd.
>
>i po wykonaniu mem /c | more stwierdzilem, ze rzeczywiscie sporo
>rzeczy przeszlo do upper memory. Tylko czy to dla windowsow badz
>uruchamianych w win programom w jakis sposob nie bedzie przeszkadzac i
>czy pomoze to starym programom, czy tez tego typu pomocy w win95 one
>nie potrzebuja?

  Wszystkie programy potrzebuja pamieci. A rozne programy w Windzie
  o ile mnie skleroza nie myli potzrebuja pamieci konwencjonalnej
  na trzymanie resorsow. Im wiecej pamieci konwencjonalnej tym
  wiecej jednoczesnie otwartych okien i programow mozesz miec.
  Win95 od W3.11 tym sie tylko rozni (w tym wzgledzie), ze troche
  lepiej gospodaruje pamiecia konwencjonalna.

  Stad sie wziela popularnosc takich rzeczy jak Hurricane itp
  kompresory pamieci dla Windows.

>
>Dzieki...
>ak

--
Romek
      ~~~~ PeCetologia to nauka doswiadczalna ~~~~


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:20:46 MET DST