Re: Karty dzwiekowe PCI.

Autor: Vindex (vindex_at_friko.onet.pl)
Data: Wed 03 Jun 1998 - 00:32:46 MET DST


On Tue, 02 Jun 1998 20:15:25 GMT, "Fachman" <Fachman_at_friko.onet.pl>
wrote:

>> Pozwole sie niezgodzic z Toba. Po pierwsze : karty na ESS'ie sa raczej
>> przecietne. Bledy w sterownikach (np. klopoty z winamp'em), przecietne
>> midi z przecietnymi efektami, brak obslugi Qsound i a3d. I
>> beznadziejna wspolpraca z DOS'em. Po drugie : karty na Vortex'ie maja
>beznadziejna wspolpraca z dosem ??????? tos mnie dopiero zdziwil mozesz mi
>powiedziec co takiego ci nie chodzi bo ja jeszcze czegos takiego nie
>spotkalem

Znowu wracamy do starej rozmowy? OK :) Problemy mialem np. ze Screamer
Rally - dzwiek byl strasznie przerywany> wiecej grzechow nie pamietam
- ale bylo ich pare. Dodatkowo nie podobalo mi sie to ze ESS emuluje w
dosie tylko SB PRO a ensoniq jeszcze soundscape, Real FX i wss.

>a powiem ci ze to z ensonique sa problemy bo wymaga drivera do EMS

A ktore gry (oprocz wielkich staroci) nie dzialaja z EMS? Bo ostatnia
ktora pamietam to byl Comanche

>, poza
>tym nie jestem pewien czy maestro nie obsluguje Aureal3d poniewaz w
>driverach jest dziwnie swojsko brzmiacy plik a3d.dll, no ale tego pewien
>nie jestem.

Te sterowniki ktore mialem nie mialy a3d - a z tego co czytalem
ostatnio nadal go nie daja

> problemy z winampem wynikaja :)))) z tego ze rzeczywiscie
>drivery do maestro sa niedopracowane i chodza tylko i wylacznie z 33mhz
>PCI, nie chodza natomiast z wyzsza lub nizsza czestotliwoscia szyny
>(niespodzianka).

To raczej wina karty - drivery nie maja z tym nic wspolnego

> W kazdym razie sa straszne problemy ze zdobyciem nowych
>sterownikow poniewaz zmienili link a nigdzie nie moge sie dowiedziec na
>jaki. pisalem do webmastera z www.esstech.com ale nic ani sladu.
>

A z wyszukiwarek korzystales?

>Pozdrawiam

Pozdrowienia

Vindex



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:19:45 MET DST