Autor: XXXXX XXXXXXX (XXXXX.XXXXXXX_at_cst.com.pl)
Data: Tue 02 Jun 1998 - 12:01:38 MET DST
Andrzej Ława <lawa_at_priv.onet.pl> napisał(a) w artykule
Witam !
Zgadzam się z kolegą, że to przesada i powiem krótko:
Lepszy dobry składak ( z szybka płytą, oryginalnym Intel-owskim procesorem,
zwykłymi pamięciami, dobry CD, zwykły napęd FDD i dobry twardy dysk
( najlepiej taki, który jest na liście zgodności sprzętowej z NT )
niż jeden z tańszych "o r y g i n a ł ó w".
Firmowe komputery ( nie dotyczy Optimusa ) są dobre o ile są to wysokie,
drogie modele. Wszystkie tanie wersje tak reklamowane to zwykły szmelc.
( beznadziejna płyta, dysk-badziewiasty, "kosmiczne pamięci" itd. )
Można ewentualnie pochwalić się sąsiadowi naklejką na obudowie.
Są trudne w rozbudowie ( wiele podzespołów do nich nie pasuje - nie chcą
razem pracować, często przez długi czas po włączeniu stacji na monitorze
widnieje logo
producenta, pamięci sa tak drogie, że żal ).
Znam firmę która zakupiła 10 stacji światowego koncernu i narzekała na nie
przez kilka miesięcy ( że powolne, że durny napis na początku i trzeba
czekać ).
W końcu ktoś ich okradł i za pieniądze z ubezpieczenia kupili same
składaki.
I co? I CHODZĄ DO DZIŚ z kazdym CD-Romem, z kazdym dyskiem i pamięciami.
Mam w d... oryginały.
Pozdrowienia
XXXXX XXXXXXX
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:19:42 MET DST