Re: HDD - bad sectors !!!

Autor: Stanisław Pyszno (stryju_at_kki.net.pl)
Data: Sat 23 May 1998 - 22:08:22 MET DST


Jeżeli jest bad tzn, że cos może być "w tym miejscu" nie tak. System to
sobie
oznaczył i nie będzie robił tam zapisów. Jak go ukryjesz (czytaj zmienisz
status),
co jest mozliwe po pewnych operacjach formatowania. zapiszesz coś tam
istotnego i to coś padnie ponownie. Lepiej zostawić jak jest.
Jeżeli zaczna pojawiać się dalej bad sektory (clustery) to oznaka sypania
sie HDD
lub jakiś drgań powodujących uderzanie głowicy o powierzchnię talerza i
uszkadzanie nośnika. Mozna by o tym do wieczora ...

Artur Gatty napisał(a) w wiadomości: ...
>
>Miclosz GAD napisał(a) w wiadomości: <6k66qc$3eg$2_at_sunsite.icm.edu.pl>...
>>Mam dysk 1.2GB a na nim bad sectors 65kilo. Czy jest jakiś sposób, aby to
>>ukryć, tzn. żeby nie wykrywało bad'a w Norton Disk Doctor i innych tego
>>typu; czy pomoże format niskiego poziomu?
>>
>>--
>Odradzam formatowanie niskopoziomowe dyskow (szczegolnie LBA) poniewaz jest
>bardzo duze prawdopodobienstwo trwalego uszkodzenia sektora MBR. Poza tym
>znam kilka przypadkow (w tym swoj) kiedy po sformatowaniu niskopoziomowym
>bad sector'y stanowily znacznie wiekszy procent dysku niz 65KB z 1.2GB
>
>Artur Gatty
>gatty_at_kki.net.pl
>
>



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:17:52 MET DST