Re: Wirus niszczący monitory

Autor: Grzegorz Ciaglo (sinc_at_kki.net.pl)
Data: Tue 13 Jan 1998 - 22:58:58 MET


Jarek Żelazko napisał(a) w wiadomości: <34ba82b5.82136_at_news.tpsa.pl>...
>Podobno rozprzestrzenia się coś takiego i-netem i niszczy monitory.
>Czy ktoś coś o tym wie ? Czy jest jakaś odtrutka ?
>---------------------------------------------------------
>|Jarek Żelazko alias RADAR | Człowiek rodzi się zmęczony i żyje
>| mailto:jarekz_at_kki.net.pl, mailto:radar_at_aircraftmail.com | aby
>| http://www.kki.net.pl/jarekz/ | odpocząć.

Wiem jak mozesz sprawdzic czy twoj monitor nie zostal zaatakowany
przez tego wurusa. W tym celu najlepiej okolo 100 razy szybko wlaczaj i
wylaczaj monitor starajac sie jednoczesnie wkladac i wyjmowac polaczenie
z komputerem, dla pewnosci mozna tez wlaczac i wylaczc komputer
jednoczesnie.
Jezeli wirus sie nie ujawni to dla pewnosci mozesz wlac szklanke zimnej
wody
na otwory za monitorem to powinno zaktywizowac wirusa a wtedy juz jest
twoj
w celu jego likwidacji wlewasz w te otwory szklanke wody z rospuszczona
polopiryna lub innym antybiotykiem.
Wykaz najnowszych szczepionek i lekow na
http://www.monitors.hoax.virus/~cures.html
uwaga:
walke podejmujesz na wlasne ryzyko i pamietaj kto z wirusem...

pozdrowienia
GC



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:55:46 MET DST