Autor: Pawel Komos (cmos_at_gryf.com.pl)
Data: Sat 03 Jan 1998 - 13:27:52 MET
On 2 Jan 1998 13:58:46 GMT, "Futszak" <mars_at_freekki.net.pl (usun
free)> wrote:
>Pawel Komos <cmos_at_gryf.com.pl> napisał(a) w artykule
><34a9f292.1139818_at_news.icm.edu.pl>...
>> Nie wiem jak jest z tymi, ale zajmowalismy sie w firmie homologacja
>> naszej konstrukcji. Procedura trwa 2-3 miesiace z czego zasadnicza
>> czesc to nabieranie mocy urzedowej przez papiery lezace w
>> ministerstwie.
>A czy jest mozliwosc uzyskania w miare wiarygodnych informacji czy te
>pepiery juz leza czy tez nie.
Procedura homologacji jest z grubsza taka:
- Skladasz podanie do Ministerstwa i czekasz na zgode na badania.
- Niezaleznie dostarczasz sprzet do pomiarow emisji zaklocen
radioelektrycznych w firmie zewnetrznej
- Dostarczasz sprzet ze zgoda i protokolem badan zaklocen do Instytutu
Lacznosci.
- Czekasz na wynik badan
- Wynik badan dostarczasz do Ministerstwa i czekasz na homologacje.
Problem w tym, czy ktoras z instytucji udzieli wiarygodnych
informacji.
>W sumie z technicznego punktu widzenia jesli te papiery leza juz w
>ministerstwie a modem juz jest przebadany to nie widze przeciwwskazan zeby
>ten modem sobie uzywac bo abonent korzystajacy z Internetu to kura znoszaca
>zlote jajka (na tle tych co placa po 50zl miesiecznie a takich jest sporo)
Jeszcze lepszy dla TP S.A. jest fakt, ze abonent uzywajacy nie
homologowanego modemu nie moze reklamowac linii :-)
Kilka lat temu bylo tak, ze papier wydawany przez Instytut Lacznosci
nazywal sie "Swiadectwem Homologacji", a ministerstwo wydawalo tylko
"Zgode na uzytkowanie urzadzenia w jednolitej sieci telekomunikacyjnej
kraju". Od bodajze 1992 nazwy sie zmienily i Instytut wydaje tylko
"Swiadectwo badania technicznego" a ministerstwo "Swiadectwo
Homologacji".
Z tego wniosek, ze dzis ministerstwo jest wazniejsze od instytutu.
Pozdrowienia
-------------
Pawel Komos
cmos_at_gryf.com.pl
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:54:22 MET DST