Re: Unix

Autor: Dariusz K. Ladziak (ladzk_at_ite.waw.pl)
Data: Mon 15 Dec 1997 - 13:31:22 MET


On Mon, 15 Dec 1997 12:46:33 +0100, Janek
<rj167250_at_zodiac2.mimuw.edu.pl> wrote:

>Skoro uwazasz ze to nielogiczna wypowiedz to wyjasniam :
>porownuje dosa do unixa.

Nieudana podrobke (hybryde CP/M i pewnych koncepcji z Unixa) do
oryginalu...
>To prawda, nie znam unixa w taki sposob jak dosa,

Nauczyc sie...
>ale musze go uzywac na uczelni, podczas
>gdy wiekszosc komputerow domowych ma dosa
>i wszyscy ci ludzie mozna powiedziec ze go znaja.
Znaja??? To przekierowanie strumieni i pipa sa dla nich chyba
oczywistoscia?
>Gdyby jeszcze komendy unixowe byly takie same jak dosowe
>to zaden problem.

A nie moglo byc odwrotnie? W koncu kto na kim sie probowal wzorowac ze
skutkiem wiadomym? A osobiscie musialem sobie w domu pod dosem
postawic batcha pt. "ls" bo za czesto sie myle. Pod Unixem aliasu
"dir" nie stawiam, "ls" pisze sie szybciej...
>A tak to musze korzystac z systemu ktorego
>komend nie znam, bez zadnego wsparcia ze=20
>strony administratora.

man *. Admin nie jest od uczenia ciebie podstawowych komend. Admin
jest od zalozenia ci konta, pielegnacji systemu i posprzatania jak
nawywijasz. I oczywiscie od ochrzanienia za nawywijanie.
>I badz tu czlowieku madry jak skopiowac plik ?
copy <source> <target>. W dosie inaczej? Mozna tez krocej, cp <target>
<source>
>Gdyby nie MC to nadal bym nie wiedzial jak to
>zrobic.

Isc do biblioteki. Pozyczyc wlasciwa ksiazke. Po jednym wieczorze
bedziesz wiedzial wystarczajaco duzo zeby usiasc przy konsoli...
>Postaw sie w mojej sytuacji a zrozumiesz=20
>dlaczego mam takie krytyczne zdanie o unixie.

Bo nie chcesz sie go nauczyc. Psychologia ma chyba nawet jakies uczone
okreslenie na taka postawe. nauczyles sie jednego kiepskiego dosa i
uznales ze jest swiatem - a teraz jakis wredny Unix burzy ci ten swiat
- nikt nie lubi jak mu jego swiat burzyc. Przyjmij wreszcie do
wiadomosci, co ci probyja przekazac bardziej doswiadczeni, ze
interfejs uzytkownika (nie administratora) w Unixie nie jest bardziej
skomplikowany jak w dosie - skoro twierdzisz ze "doskonale" znasz
dosa, to pewnie skladnie polecenia interlnk tez znasz na pamiec? Bo ja
osobiscie juz metoda dyktowania przez radio ustawialem nietypowa,
niemozliwa do wygenerowania przez fdisk partycje czlowiekowi (ja
dyktowalem, on pisal, czytal mi co na to komputer i tak w kolo), czyli
dosa tak troche od podszewki znam, a takich dupereli jak interlnk to
nie pamietam - od czego ksiazki, helpy? Przeciez takich dziwacznych
instrukcji uzywa sie od wielkiego dzwonu, szkoda glowy - wystarczy
swiadomosc ze istnieja i gdzie szukac. A w Unixie polecen niezbednych
uzytkownikowi jest tak samo garstka jak w dosie - wiec nie marudz! A
wsparcie przez man-y jest ciut obszerniejsze niz oferowane w dosie
przez <komenda> /? lub help <komenda>. Tylko czytac trzeba umiec...

Darek

P.S. troche doswiadczenia dydaktycznego posiadam. Jestes przypadkiem
lekko trudnym - w ramach zajec zbiorowych nie da sie ciebie nauczyc.
Potrzebne jest podejscie indywidualne - ja na poczatek takim okazom
generowalem totalny metlik w glowie zeby udowodnic ze NIC nie wiedza -
pozwala to na oderwanie od dotychczasowych nawykow i stwarza zgode na
przyjecie nowej wiedzy. Ale nie jestes bez szans - sprobuj sam tego
dokonac, to jest mozliwe, a nawet, jesli ne chcesz pozostac odtworca
cudzych pomyslow do konca dni twoich, KONIECZNE!!! Bedziesz jeszcze
wiele razy w zyciu musial zgodzic sie ze od dzisiaj robimy calkiem
inaczej...



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:37:59 MET DST