Autor: R.Zylla (zylla_at_ck-sg.p.lodz.pl)
Data: Mon 15 Dec 1997 - 09:32:27 MET
At 01:47 12-15-97 +0100, you wrote:
>Mam problem z ktorym borykam sie juz dluzszy czas.
>Wiesza mi sie komputer i to w dziwny sposob -ekran monitora zastyga i nie
>mozna ruszyc myszka ani nie reaguje klawiatura,
>pomaga jedynie twardy reset.
>Niedawno przesiadlem sie z 486 (na ktorym mialem ten sam problem) na K6 200
>i wiesza sie w identyczny sposob. Zaznaczam ze ze starej konfiguracji
>pozostala jedynie obudowa i monitor (czy ktores z nich moze byc
>odpowiedzialne za cos takiego?).
Jedyny wniosek: Komputer cie nie lubi.
A bardziej powaznie to po prostu nie grzeb w ustawieniach plyty.
Nie przyspieszaj pamieci procesora itd.
Dobrze, ze napisales jakiego systemu uzywasz.
To daje szerokie pole do popisu fantazji tutejszych ekspertow.
Ale jak nie napisales to na pewno uzywasz W95.
Nikt ci nie poradzi bo wszyscy wiedza, ze nie skorzystasz z rady. :)
--
Romek
______ Pecetologia to nauka doswiadczalna ______
______ a wszystkiemu WINne sa komputery ______
___ ale czasami RTFM please ___
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:37:56 MET DST