Re: Smutny serwis Optimusa

Autor: Wladyslaw Hoffmann (woodie_at_uoo.univ.szczecin.pl)
Data: Thu 11 Dec 1997 - 11:57:33 MET


On Sat, 6 Dec 1997, Marcin Fal wrote:

> On Sat, 6 Dec 1997 19:54:16 +0100, "Gogo" <gogoad_at_kki.net.pl> wrote:
>
> > Mysle ze O (zeby nie wymieniac nazwy firmy) ma wszystkich w miejscu bardzo
> >ciemnym do ktorego nikt, nigdy nie usiluje zagladać.
>
> 1) Nie cytuj niepotrzebnie całego listu.
> 2) Wracając do tematu. Olewanie klienta nie jest wyłączną domeną
> Optimusa, robi tak wiele firm większych i mniejszych. Jeden z moich
> znajomych pracuje w sklepie komputerowym gdzie składają też sprzęt.
> Kiedyś wsadzili klientowi uszkodzoną kartę graficzną, na moją sugestię
> że to nieuczciwe stwierdzili: "Może się nie zorientuje"
>
> Marcin
>
>...ale jak gosciu przyszedl so servisu Optimusa (jakis poczatkujacy)
i zapytal czy moze dokupic pamieci konwencjonalnej to go wysmiali i
powiedzieli ze jest glupi...
ja rozumiem ze takie pytanie moze rozsmieszyc, ale servisanci powinni byc
bardziej uprzejmi a nie odwalac chamowe...

Woodie
---

                 ! @@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@!
                 ! @ WOODIE @!
                 ! @ e-mail woodie_at_uoo.univ.szczecin.pl @!
                 ! @ Lord of all Evil (Darth Vader) @!
                 ! @@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@!
                  'Without mistakes there's no foregiving
                    Without foregiving there's no love'



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:37:17 MET DST