Autor: Szymczyk Sebastian (e132_at_ucku4.uck.pk.edu.pl)
Data: Fri 05 Dec 1997 - 11:50:50 MET
Czytalem te wszystkie uwagi na temat serwisu Optimusa z mieszanymi
uczuciami. Po pierwsze nie znam dokladnie sprawy, a po drogie sam bylem
klientem serwisu Optimusa (padla stacja dyskietek). Jest tylko jedna
roznica - ja zostalem obslozony szybko (ok. 10 minut u dealera - kwestia
wyjecia stacji z komputera), nikt na mnie nie krzyczal i przede wszystkim
nikt mnie nie zepchna ze schodow (moze dlatego, ze ich tam nie bylo :-))).
Po stacje zglosilem sie kilka dni pozniej i sytuacja sie powtozyla (znow
bez zadnych zgrzytow). Moze to ja mialem szczescie! A moze jakosc uslugi
zalezy od kultury ludzi ktozy ja wykonuja? Na nastepny raz sproboj w innym
serwisie.
Szymon
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:36:29 MET DST