Re: V.35,G.703 itp.

Autor: cezar_at_cs.net.pl
Data: Tue 02 Dec 1997 - 11:01:54 MET


VTAM!

rafamiga_at_polbox.pl <rafamiga%polbox.pl_at_f33.n480.z2.fidonet.org> wrote:
> Problem leży w ludziach. Jeżeli jest "master od tych klocków" w firmie
[...]
> wymieniać. Firmie wyjdzie to taniej a człowiek podszkoli się i z "wizarda"
> stanie się "black magic caster" [bo dla pracowników/szefa i tak był, jest i
> będzie "GURU"].
> Jak ten człowiek odejdzie to owszem, nic działać nie przestanie, ale
> nikt tego nie tknie. Prościej będzie włożyć trochę TNT do obudowy komputera i
> podpalić.

Primo po poierwsze trój nitro toluen (zwany TNT) nie wybuchnie od zapałki,
potrzebny jest detonator (np niewelki ładunek z pikrynianem, choć jest
niebezpieczny, bo mało stabilny). To tyle w temacie wspomnień sapera :)
A co do GURU i "black magic caster", to nie jest tak źle. Istnieje już na
rynku wile firm komercyjnych, oferujących wsparcie dla Linuxa, zawiązało
się nawet komercyjne Konsorcjum firm zajmujących się wdrożeniami Linuxa.
Tak że nie musisz obawiać się, że admin zwieje z kompletem haseł i zarząda
worka pieniędzy :)

> NN> 10 min. i dalej juz nic wiecej sie nie robi. A jak sie router zepsuje
> NN> to on ma 5 lat gwarancji i 24 h na wymiane na nowy. Jak ktos ma czas

> I firmę, która zna całą jego sieć i hasło administratora na
> komputerze, który trzyma księgowość...

Tudzież kontrakt na outsourcing z określonym czasem rekcji. :)

> ______________________________________________________________________________
> * rafal wiosna * Bastard Operator From Polbox * free.polbox.pl administrator *

-- 
cezar
CYBER Service


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:35:58 MET DST