Re: Czytniki CD 24-speed

Autor: Michal Jelinski (mmiki_at_zeus.polsl.gliwice.pl)
Data: Thu 27 Nov 1997 - 10:28:49 MET


Dorzuce swoje

On Tue, 25 Nov 1997, Tomasz Jarnot wrote:

>Poniewaz jest kilka na rynku do wyboru oprocz monitorow zmienialem takze
>czytniki CD ( opis monitorow to walnalem na liste wczoraj ) i teraz kilka
>refleksji.
>
>Toshiba - jak dla mnie znacznie przereklamowany. Niby ze cudowny i w ogole
>a tak naprawde to nie zrobil na mnie jakos wrazenia - przy porysowanych
>plytkach potrafi dosc mocno zwolnic, w przyopadku gdy plytka jest
>niewywazona i wibruje jest jeszcze gorzej - naped czasem czeka 5-8 sekund
>nim zacznie na nowo czytac...
Bawilem sie nia przez 2 dni. Rzeczywiscie bardzo zwalnia przy porysowanych
plytkach. Jakos jednak nie mial problemow z niewywazonymi plytkami. I nie
bylo takich wielkich czasow (max gdzies 2-3 sek).

>Pioneer - Lepszy niz Toshiba - znacznie szybciej "wstaje" w przypadku
>silnie wibrujacej plytki, korekcja bledow na tym samym poziomie. Ladny
>design, ale to taki szczegol kosmetyczny, play z panela.
Mam go terz na stale, wiec pare uwag:
Zgadzam sie co do designu - ladny (na pewno ladniejszy niz w Toshibie),
ale nie mam na nim Play'a. Rzeczywiscie szybciej wstaje, jednak tu mialem
problem z niewywazonymi plytkami - CD wpadal w jakies rezonanse, co
trzeslo calym komputerem.

>Philips - akurat teraz siedzi u mnie w komputerze. Najlepszy z dostepnych
>na rynku wedlug mnie. Pracuje bardzo sprawnie, czas po jakim wstaje w
>przypadku wibrujacych plytek jest niezauwazalny, generalnie naped w ogole
>bardzo malo wibruje - ie wiem jak oni to rozwiazali w srodku ale jest to
>na pewno rozwiazanie lepsze niz w Toshibie :)
>
>CyberDrive - to powinno byc dostepne tylko w przypadku totalnie
>zdeterminowanego klienta ktory akurat nie chce innego czytnika. Generalnie
>dwie wady : cholernie glosny i cholernie drzwy w przypadku niewywazonych
>plytek. Drgania sa tak duze (a oblozylem skurczybyka juz nawet gumowymi
>uszczelkami :) ) ze twardy dysk w tej samej obudowie przerywa co chwile
>transmisje, udalo mi sie nawe zrobic kilka bad-sektorow na dysku dzieki
>temu napedowi.
Widzialem, jak koledzy bawili sie nim w sklepie komputerowym - totalny
tani szajs. Glosny, a nawet bardzo glosny. Bardzo dlugo czeka, dlugo tez
hamuje (dlaczego?) - tzn od wcisniecia "eject" do wysuniecia szuflady mija
jakies 5-6 sekund. Moze to egzemplarz, moze jakies ustawienia w G95...
 
>
>Jurand

Widzialem jeszcze Samsunga - akurat byl ten sam problem jak kiedys
opisywany - otwieralo sie kilka okienek autoruna. Poza tym wyglada ladniej
od Toshiby, podobno lepsza (szybsza) korekcja. Poza tym zachowuje sie tak
jak moj Pioneer.

Pozdrowka...
-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=
                              Michal Jelinski

                E-Mail mmiki_at_zeus.polsl.gliwice.pl
-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:34:26 MET DST