Re: Pomocy, nauczycielka informatyki bredzi.

Autor: Andrzej Lewandowski (lewando_at_ibm.net)
Data: Tue 18 Nov 1997 - 13:13:26 MET


sadloser_at_SPAMKILLERpolbox.com (Sad Loser) wrote:

>lewando_at_ibm.net (Andrzej Lewandowski) wrote:

 
>>No dobra, a co takiego niedobrego jest w LOGO jako pierwszym jezyku do
>>nauki programowania? W koncu LOGO to nie tylko "zolw", ale jezyk o
>>calkiem sporych mozliwosciach. Uzywany rowniez przy nauczaniu na
>>calkiem porzadnych uniwersytetach.

>Ale te dzieci uzywaja go *wylacznie* do rysowania b. pieknych domkow i
>kolorowych koleczek ! Kobieta kaze im przepisac do zeszytu ciag
>znakow, ktorego one za cholere nie rozumieja. I tyle. Jezeli to ma byc
>poznawanie komputera, to LOL.
>A jeszcze zeby te dzieci mialy jakies pojecie o komputerach. Nie ! One
>nie wiedza, co to dysk twardy, system operacyjny, jak sie uzywa myszy,
>bla bla bla etc. ***Po raz pierwszy*** maja stycznosc z komputerem.

>>Podobnie informatyka w szkolach - chyba mie o to chodzi aby nauczyc
>>ludzi programowac, ale aby mieli pojecie O CO W TYM WSZYSTKIM CHODZI.

>NO WLASNIE. Zapewniam, ze zadne z tych dzieci nie rozumie nic. Nic.
>NIIIC.

>>A do zrozumienia tego - czym prostszy jezyk, tym lepszy. Pascal jest
>>idealny. LOGO tez (a nawet lepsze).

>Szczegolnie, jezeli rysuje sie domki. *sigh*

To bylo o przydatnosci jezyka LOGO a nie o kwalifikacji nauczycieli.
Oczywiscie, w sprzyjajacych okolicznosciach mozna spieprzyc wszystko.
Wielu nauczycieli (jak sadze) zostalo nauczycielami informatyki "z
nominacji". Co to znaczy, wiem doskonale, bo przez pare lat bylem
odpowiedzialny na Politechnice Warszawskiej za "Podyplomowe Studium
Ksztalcenia Nauczycieli".... Gdzie miedzy innymi nauczano przyszlych
szerzycieli kaganca oswiaty "w zakresie komputeryzacji". Takiego
"nominowanego" to informatyka obchodzi tyle co mnie historia tanca
klasycznego.

No, ale to nie tylko problem lokalny. Ogloszenie z gazety w stanie
Alabama: "Poszukuje sie nauczyciela do szkoly podstawowej. Wymagane
kwalifikacje: umiejetnosc wykonywania 4 dzialan arytmetycznych bez
uzycia kalkulatora". O ile mi wiadomo, nikt sie nie zglosil -
poprzeczka byla za wysoko...

A.L.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:33:39 MET DST