Re: Pomocy, nauczycielka informatyki bredzi.

Autor: Andrzej Lewandowski (lewando_at_ibm.net)
Data: Mon 17 Nov 1997 - 18:52:46 MET


stkolodz_at_cyf-kr.edu.pl (Janusz Kolodziej) wrote:

>On Sat, 15 Nov 1997 23:34:17 GMT, sadloser_at_SPAMKILLERpolbox.com (Sad Loser)
>wrote:

>>Niestety czytam tu od b. niedawna :) (tu witam wszystkich), ale
>>dolaczyc sie chyba moge: w podstawowce mojej siostry, w osmej klasie,
>>babka uczy dzieciaki LOGO, komend DOSowskich i Tag'a.... :-/
>>Tak, tego pamietnego LOGO z zolwikiem :P

>>
>Bedziecie sie smiali ale u nas NA UCZELNI
>wykladaja LOGO i sa z tego cwiczenia.
>U nas na uczelni ksztalci sie nauczycieli,
>w ministerialnym programie jest LOGO
>wiec niby dlaczego nie maja uczyc tego w szkole?

No dobra, a co takiego niedobrego jest w LOGO jako pierwszym jezyku do
nauki programowania? W koncu LOGO to nie tylko "zolw", ale jezyk o
calkiem sporych mozliwosciach. Uzywany rowniez przy nauczaniu na
calkiem porzadnych uniwersytetach.

A.L.

P.S. Chcialem zauwazyc drobna roznice miedzy UCZELNIA WYZSZA a
TECHNIKUM. To ostatnie ma nayczyc sie poslugiwac narzedziami, to
pierwsze ma nauczyc metodologii i stylu myslenia. Nie uczy sie na
uczelniach wyszych MFC z tego samego powodu dla ktorych inzynierow
mechanikow nie uczy sie spawania. Oraz technikow-mechanikow nie uczy
sie o naprezeniach wewnetrznych w zespawanych kawalkach stali oraz
obliczania tych naprezen przy pomocy FEM.

Podobnie informatyka w szkolach - chyba mie o to chodzi aby nauczyc
ludzi programowac, ale aby mieli pojecie O CO W TYM WSZYSTKIM CHODZI.
A do zrozumienia tego - czym prostszy jezyk, tym lepszy. Pascal jest
idealny. LOGO tez (a nawet lepsze).



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:33:32 MET DST