Autor: Łukasz Bajoński (lbajon_at_sgh.waw.pl)
Data: Tue 11 Nov 1997 - 09:22:45 MET
lis_at_papuga.ict.pwr.wroc.pl (Jaroslaw Lis) napisał(a):
/> >Niestety mam inne doświadczenia, kiedyś w "średniej wielkości firmie"
/> >kupiłem płytę (bodajże DFI) 386DX-40 z rozbudową do 486.
/> >Niestety gdy po roku chciałem wymienić procesor okazało się że
/> >niestety, płyta chodzi, ale wyłącznie wtedy gdy wyłączę cache na
/> >płycie :(
/> >Niestety było już trochę po gwarancji, a i tak nie wiem czy miałbym
/> >szansę na uznanie takiej reklamacji ...
/>
/> Firma miala byc "choc srednio solidna", a nie ".... duza".
/> "srednia solidnosc" poznaje sie po tym, ze jak Ci sprzedadza
/> "komputer 386 z mozliwoscia instalacji 486", to potem za owa
/> instalacje 486 nie biora wiecej niz 30zl i cache chodzi :-).
Wydawała się być solidna ...
/> Ale w tym przypadku rozumiem ze popierasz mnie w calej rozciaglosci?
/> Wszak poszedles do firmy, kupiles konkretna plyte, ogladales ja przed
/> zaplaceniem .. i jednak kupiles.
Nieee, wtedy byłem jeszcze za cienki ;)
Kupiłem prawie cały komputer czyli procek, płytę, grafikę i pamięć ...
Nieoglądałem płyty, a o kupnie decydowała właśnie ta rozbudowalność i
VLB, co w 386 było rzadkością
/> Wiec nie zarzucaj ze kazdy skladak kupiony jako "procesor XXX, Ram
/> YYY, karta SVGA 1MB" sklada sie od razu z padajacych i najgorszych
/> elementow. A jak sie samemu wybierze elementy to ma sie dobrego
/> skladaka :-).
No właśnie wtedy sam nie wybierałem elementów :->
/> J.
_/ _/ _/ _/ _/ _/_/_/_/ Lukasz Bajonski
_/ _/ _/ _/ _/ _/ ( lbajon_at_sgh.waw.pl )
_/ _/ _/ _/ _/ _/_/_/ * SGH Warszawa *
_/ _/ _/ _/ _/ _/ ( Warsaw School of Economics )
_/_/_/_/ _/_/_/_/ _/ _/ _/_/_/_/ http://akson.sgh.waw.pl/~lbajon
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:32:32 MET DST