Autor: Jacek Sitowski (terpio_at_friko.onet.pl)
Data: Mon 03 Nov 1997 - 22:36:40 MET
On Mon, 03 Nov 1997 03:18:42 +0100, chester <chester_at_kki.net.pl>
napisał(a):
>We wszystkich tego typu wypowiedziach objawia się typowo Polska
>Pomroczna
>mentalność. Polowanie na czarownice - nie ważne co jest przyczyną.
>Jak ktoś powiedział: "Dajcie mi winnego a znajdę paragraf".
We wszystkich tego typu, co moja, czy też tego typu, co zacytowane? Ja
na nikogo nie polowałem.
>Jak sam słusznie zauważyłeś Szpencjaliści z gazet informowali o pewnych
>rzeczach. Ocenę zostawili czytelnikowi. Nikt nikomu kitu nie wciskał,
>nikt też
>nikomu niczego nie narzucał co jest dla niego dobre, a co nie.
>To jest właśnie typowo socjalistyczna mentalność. Zrobimy wszystkim
>dobrze
>w ten sam sposób czy tego chcą, czy nie. Pozwól zatem, że każdy sam
>zadecyduje
>czy chce kupić taniego Nexgena, czy drogiego Intela. Płytę z Cache czy
>bez.
>Po prostu wolny wybór.
>Rolą mediów jest podawanie rzetelnych informacji, a nie kierowanie
>wyborem
>czytelników. AMEN.
Nie wiem, czy mówimy o tych samych gazetach.
Z pewnością jestem użytkownikiem komputera mającym na jego temat
wiedzę poniżej średniej obowiązującej na tej grupie. Nie uważam jednak
tego za szczególny nietakt, bowiem jestem użytkownikiem, a nie
specjalistą, czy hobbystą. Samochodu też nie naprawię.
Piszesz o wolnym wyborze. Świetnie, ale ja wyobrażam to sobie w taki
sposób, że popularna gazeta zajmująca się tematyką komputerową np.
"Chip", czy "PCW Komputer", w chwili, kiedy w szerokiej, atrakcyjnej
cenowo ofercie pojawia się na rynku polskim taki "NexGen", robi
rzetelny test. Rzetelną informacją, o której piszesz było by więc
podanie: nie uruchamiają się takie to, a takie programy. Wtedy
faktycznie mogę dokonać wyboru, choć to też iluzoryczne, bo przecież
cóż mi z taniego nawet komputera, jeśli w praktyce nie uruchomię na
nim tego, czego chcę. Takie informacje pojawiły się w prasie, ale
dopiero wtedy, kiedy "NexGeny" były już sprzedane, więc o rzetelności
prasy nie można tu mówić. Tak więc nadal podtrzymuję swe zarzuty wobec
nieuczciwej względem czytelników prasy i nie rozumiem Twych porównań
odnoszących się do radzieckiego prokuratora.
Prasa a firmy komputerowe:
Ewidentne jest to, że poziom polskich gazet komputerowych jest niski,
co szczególnie widoczne w porównaniu do odpowiednich edycji
oryginalnych. Oczywiste jest też to, że są one powiązane z firmami
komputerowymi w różnoraki sposób.
Pamiętam jednak sprzeczkę Netscape'a z "PC Magazine" chyba. Ten
ostatni naraził się owej firmie informując czytelników o bugu w
Navigatorze, mimo iż f-ma Netscape prosiła o nieupublicznianie tej
informacji (tak to chyba jakoś było). A więc można, chociaż na pewno
pozycja koncernu Ziff-Davies jest nieporównywalna z naszymi pisemkami.
Jeśli jednak zgodnie twierdzicie, że naiwnością jest oczekiwanie
uczciwych testów sprzętu, który jest w danym piśmie także reklamowany,
to bliskie jest spełnienie się słów Jacquesa Attali (byłego prezesa
EBOiR).
"Niedługo będziemy świadkami pojawienia się nowej klasy
>>zaawansowanych technologicznie koczowników<<, których głównym
zajęciem będzie wytwarzanie ukierunkowanej informacji. Środki masowego
przekazu dostaną się w ręce wielkich korporacji, które będą w stanie
programować zachowanie ludzi na całym świecie, pogłębiając ich
sceptycyzm w odniesieniu do kwestii politycznych i wartości
demokratycznych. Nowe technologie, przyspieszając decentralizację
władzy przyczynią się do dalszego upadku instytucji demokratycznych.
Tak jak prasa drukarska doprowadziła do upadku Świętego Cesarstwa
Rzymskiego i pojawienia się protestantyzmu, tak Internet powoduje
upadek tradycyjnych pośredników (bankowców, maklerów itp.) i
globalnych instytucji w rodzaju sieci telewizyjnych. Miejsce ich zajmą
wyspecjalizowani uczestnicy procesu informacyjnego, docierający ze
swoimi programami bezpośrednio do każdego obywatela."
"Foreign Policy", Summer 1997
I co o tym myślicie?
Pozdrawiam
Jacek Sitowski
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:31:13 MET DST