Re: Plombowanie Komputera

Autor: Konrad Olejnik (kolejnik_at_ck-sg.p.lodz.pl)
Data: Fri 31 Oct 1997 - 08:44:48 MET


chester <chester_at_kki.net.pl> wrote:

>> widzialem w wielu firmach to badanie polega na wsadzeniu elementu do
>> komputera i wydaniu werdyktu: dziala / cholera, rzeczywiscie nie
>> dziala.
>To był list do ludzi inteligentnych ale żadne pytanie nie powinno zostać
>bezodpowiedzi. Wychodząc na przeciw pomroczności jasnej tłumaczę:
>Oczywiście, że nie chodzi o sklepy !!!
>Nawet Optimus czy ADAX nie ma odpowiedniego sprzętu diagnostycznego
>a już na pewno nie wykonują montażu powierzchniowego bo po prostu nie
>mają do tego odp. sprzętu ani potrzeby. Podzespoły reklamuje się u
>producenta.

No to jak nie chodzi o sklepy, "duze markowe" firmy tez nie wchodza w
gre, to o co chodzi? Przeciez dyskusja toczy sie o tym, co nas
wszystkich spotyka na codzien. Nie ma sensu pisac o czyms, co
przecietnego uzytkownika nie obchodzi bo jest od niego bardzo daleko.
W kazdej dziedzinie techniki tak jest i podkreslanie tego jest zbedne.

Nawiasem mowiac, mialem kolege, ktory pracowal troche w dosyc duzej
firmie i opowiadal mi jak sobie zlozyl sprzet z "reklamowanych"
czesci. Dlatego wlasnie podejrzewam, ze wiele reklamacji, w wielu
firmach, zalatwianych jest wlasnie w taki sposob. Nic sie nie
sprawdza, tylko wsadza nowe.

>> Bede usatysfakcjonowany, jezeli nie bede musial z kazdym bzdetem
>> jechac na drugi koniec miasta i dodatkowo za to placic.
>
>Czy jesteś zatem w stanie zapłacić odpowiednią cenę zakupu
>skalkulowanąrazem z kosztami serwisowania na miejscu u klienta ?

Nie stac mnie na takie ekstrawagancje,
dlatego skladam sobie sam :-)
a do pracy wybieram sprzet nie plombowany. W razie czego sam cos
poprawie, a w "grubszych" sprawach zawsze moge poradzic sie
elektronika, ktory "urzeduje" w instytucie obok. Na pewno jest
bardziej kompetentny niz gosc w serwisie.

>................
>Na rynku dostępnych jest kilkadziesiąt setek tysięcy różnej maści
>podzespołów.

Z tymi setkami tysiecy to przesada (mysle tu o plytach, kartach itp. a
nie o pojedynczych tranzystorach, oczywiscie :-)).
Wiekszosc z tych podzespolow (te "grubsze": procesory, plyty glowne
itp) powtarzaja sie w wiekszosci firm. Nawet na ostatnich targach
"Infobit" w Lodzi, wiekszosc miala to samo.

> Jedne lepsze inne gorsze. Praktyka wskazuje, że nie
>wszystkie
>są ze sobą zgodne i to w różnych konfiguracjach, gdzie zależności mogą
>być
>wielostronne - czyli nie tylko MBR + karta rozszerzeń, ale np MBR+karta
>+karta - gdzie po wymianie dowolnego z tych elementów na inny wszystko
>działa bez problemu.

To prawda. Ale jaki jest procent takich (powiedzmy: wyjatkowych)
konfiguracji do tych standardowych: np. dolozenie karty dzwiekowej
lub modemu?

>> Poza tym, wiekszosc polskich "renomowanych" firm robi skladaki
>Jak to większość ????
>Jest w Pomrocznej firma projektująca własne płyty główne i pozostałe
>rozwiązania ?????????????????

Czy wiekszosc firm projektuje swoje wlasne plyty, czy wiekszosc robi
skladaki? Biorac pod uwage ilosc firm i firemek handlujacych sprzetem
komputerowym jestem gotow sie zalozyc, ze wiekszosc tylko sklada.

> ..................
>Zawsze tak ucinam temat, jeżeli logiczne i uzasadnione argumenty nie
>trafiają do mojego rozmówcy ;))))))))))))))))))

Nic z tego. Dyskusja toczy sie dalej :-)

Konrad
|-------- kolejnik_at_ck-sg.p.lodz.pl --------|
        Technical University of Lodz
   
  



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:29:43 MET DST