Autor: Jaroslaw Bazydlo (jarekb_at_cergowa.pap.com.pl)
Data: Thu 30 Oct 1997 - 12:39:55 MET
Pytanie do PC guru:
Co jakis czas walcze o podkrecenie swojego 486 w postaci Am 5x86 133Mhz
do 160Mhz = 4 x 40Mhz. Plyta to jakies UMC, ale chyba dosc przyzwoite bo
nie ma mam problemow z instalacja/uzywaniem marudnych hardware'owo PC-UNIXow
(Solaris, BSD/OS). No i oczywiscie procesor ma na koncu oznaczenie Z wiec
powinien znosic wieksza temperature niz zwykle. Napiecie ustawilem znamionowe.
Sytuacja jest taka, iz momencie kiedy ustawie podstawe taktowania na 40Mhz
to karta graficzna nie pracuje. To znaczy zadnych piskow, tak jak jej nie ma
ALE na ekranie nic nie ma. Najpierw gdzies wyczytalem, ze to sprawa zbyt
duzego taktowania slotow PCI, ale ustaienie taktowania ich na 1:2/3 nie dalo
pozadanego rezultatu. Ciekawe, ze przeprowadilem tez test karta ISA i sytuacja
byla taka sama. Aha proces bootowania przebiega dalej bezproblemowo co widac
po kontrolce aktywnosci dyskow.
Testowane karty:
PCI/Trio64 V+
ISA/Trident 8900
wkladalem tez jakas inna kazrte PCI ale nazwy nie pamietam zdaje sie byla
na starszych kosciach S3.
Czy ktos z Was mial juz ten problem i rozwiazal go? Wiem ze te procesory
wyjatkowo dobrze znosza "podkrecanie". Byc moze cos znajde w archiwach
tej listy, ale gdyby ktos z Was mial szybka odpowiedz bardzo prosze albo
o follow-up albo prywatny mail (lepiej).
Pozdrawiam
-- Jaroslaw Bazydlo | mailto:jarekb_at_pap.waw.pl | http://www.pap.com.pl/~jarekb irc: McJARAS @ warszawa.irc.pl | Polska Agencja Prasowa/Polish Press Agency
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:29:37 MET DST