Re: Caviar vs Fujitsu

Autor: Krzysztof (kedzierski_at_kim.com.pl)
Data: Wed 29 Oct 1997 - 22:17:28 MET


Ja mam ok 8 miesięcy seagate medalist pro 2.5 i chodzi jak brzytwa jes
cichy
i jak coś robię na 3d studi max-e czy jak kopiuje napłytki po 600 MB lub
i więcej to prętkość jest bardzo mile zaskakująco wspaniała myślę
jednak że dyski z ultra DMA będą jeszcze lepsze .
Jeśli chodzi o caviary to
jeden miałem 10 miesięcy i padł 850 MB
drugi chodził 6 miesięcy i padł 1.2G
trzeci chodził 3 miesiące i padł 850 MB
a trzwarty padł przy teście jak go sprawdzałem po sformatowaniu 850 MB
Qantum 120 MB 18 miesięcy i padł
Qantum fire bool 540 14 miesięcy i padł
jeszcze wiele wiele ale najwięcej kłopotów i konfliktów np. z płytą
soyo TX ma Caviar co zdążyłem zauwarzyć i nie chodzi tu o to iż mi
padają tylko o konflikty sprzętowe i o proces formatowania ale czeba
przyznać że mają dobre programy obsługi do odzyskiwania i do
partycjonowania nowych dysków fajny cesch (rocket) i ciekawe programy do
odzyskiwania utracony bet sectorów
Krzysztof

Wookie napisał(a) w artykule <34579BC9.724B_at_hsn.com.pl>...
>Hehe, smiesza mnie takie dyskusje co jest lepsze, gdyz zawsze pojegaja
>one na prostej zasadzie: jesli komus dany sprzet odmawial wspolpracy,
>oznacza to, dana firma jest do dupy i nie warto kupowac jej wyrobow.
>Drugi natomiast, ktoremu ten sam sprzet chodzil poprawnie, twierdzi, ze
>tamten cos chrzani i sprzet jest ok.
>
>Sluchajcie, kazdy sprzet moze padnac choc by nie wiem jakie mial super
>parametry badz tez jakiej super firmy by nie byl. Dla przykladu podaje
>swoje doswiadczenia z dyskami (tzn. co mialem (a takze moj brat) i co z
>tego padlo z co dziala dobrze):
>
>Caviar 80MB - ma juz chyba 6-7 lat i dziala bez zarzutu (coprawda troche
>glosno)
>Conner 420 MB - ma jakies 4 lata, dziala bez zarzutu
>Seagate medalist 1.7 - mialem z pol roku i dzialal OK (potem sprzedalem)
>Seagate medalist 2.5 - padl przy pierwszym formatowaniu
>Caviar 3,2 - Ma juz rok i dziala
>Fujitsu 2.5 - Ma 2 mies i jak na razie dziala (jest bardzo cichutki)
>
>Jak widac, jedyny problem mialem z Seagate Medalist. Jednak nie twierdze
>na tej podstawie, ze te dyski sa zle. Po prostu nie mialem szczescia i
>tyle (zreszta kupowalem na gieldzie, a tam ten sprzet jest traktowany
>jak kartofle)
>
>Lukasz Kaluski



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:29:30 MET DST