Re: Plombowanie Komputera

Autor: Krzysztof Szymański (chris_at_use.com.pl)
Data: Wed 29 Oct 1997 - 13:02:15 MET


Zgadzam sie z Chesterem,

Firmy powinny chronic sprzet komputerowy przed raczkami
"fachowcow-artystow" - wystarczy poczytac sobie liste dyskusyjna -
przetaktowania zegara, proba uszkodzenia karty graficznej - bo sie
znudzila. Pracujac w firmie komputerowej, ktora dystrybuowala markowy
sprzet firmy Packard Bell, obserwowalem jak dziala nasz serwis (komputery
przychodzily bez HDD, RAM, CPU) czyli jak montuje komputery - serwis
posiadal specjalne urzadzenie do testowania juz gotowych komputerow, kazdy
komputer byl przed oddaniem do koncowego klienta testowany przez 24h
specjalnym programem (nazwy juz nie pamietam). Serwis montowal tylko sprzet
ktory byl na liscie refernecyjnej PB, a jezeli klient chcial miec jakis
wymysl - to bral odpowiedzialnosc na siebie i za to placil (zmiana karty
sieciowej, HDD ...itd). Serwis nie plobowal obudowy - poniewaz komputer
jest po to tak zaprojektowany aby kazdy z (lub prawie kazdy) z uzutkownikow
mogl cos wymienic, itd..... Jedynie zabezpieczane byly zworki do taktowania
zegara oraz CPU. Komputer ktory byl sprzedawany dealerowi, nawet tego nie
posiadal - wychodzilismy z zalorzenia, ze jezeli wspolpracujemy z duza
firma dealerska - znaczy to ze ma ona porzadnych fachowcow (technikow
telektronikow, itd..... a nie kelenrow czy kucharzy). Plombowanie
komputerow uwazam za nieporozumienie - ale firmy musza jakos sie bronic
przed maniakami, pomyslem jest wlasnie zabezpieczenie jumperow oraz CPU,
gorzej jest jezeli jest plyta bezzworkowa.

KaPeS



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:29:26 MET DST