Re: NETYKIETA - ZAWRACANIE GLOWY

Autor: Leszek Olech (leszekol_at_polbox.com)
Data: Mon 27 Oct 1997 - 17:29:01 MET


Etykieta w Internecie czy w innej sieci jest po prostu zbiorem
dobrych obyczajow, obowiazujacych podobnie jak w zwyczajnym zyciu.
Mozna ja stosowac, a mozna byc chamem.
Pewne rzeczy w niej zawarte sa wrecz intuicujne (choc nie dla
wszystkich), a pewne wynikaja z doswiadczen np. webmasterow, ktorzy
zapewne wyszarpuja sobie wlosy z glowy widzac np.
re:re:re:re:odpowiedz z cala trescia wszystkich poprzednich listow.
Takie smiecie niezle zapychaja serwery - zupelnie niepotrzebnie, bo
przez to inna poczta poczeka dluzej na wyslanie.
Przykladem tego jest Polbox gdzie, oprocz osob chcacych skorzystac z
dobrodziejstwa poczty elektronicznej, jest mnostwo przyglupow
nieznajacych zadnej etykiety i utrudniajacych zycie innym. Sami
wiecie ile jest tam smieci i ile czekacie na poczte.

Dla ciekawych etykiete znajdziecie ja na
kki.net.pl

Podaje jedynie tresci do ktorych sie odnosze.

>Ja nie wiem, czemu niektorzy tak przytaczaja te glupia
>netykiete<.
>Przez dlugi czas w ogole nie wiedzialem co to jest, az w koncu
>poszukalem
>sobie i znalazlem doslownie w 2-3 miejscach.
SLABO SZUKASZ - pewnie niedawno odkryles cos o nazwie Internet czy
cos takiego i nie potrafisz sie w nim poruszac.

>Wszystkie znajdowaly sie we
>Wroclawiu oraz byly kopia tego samego tekstu. Wniosek z tego
>taki,
>ze to jakis czlowiek co uwaza sie za
>super madrego postanowil sie powymadrzac.
Tam pewnie jest wiecej ludzi, ktorym zalezy na etykiecie - stworzonej
za oceanem, tam gdzie internet sie pojawil, a etykieta ulatwiala
zycie.

>A co to komu przeszkadza, ze
>na przyklad cytuje sie cale listy, albo ze sygnatury maja
>wiecej niz 4
>linijki.
BO TO SA NIEPOTRZEBNIE WIELOKROTNIE PRZESYLANE SMIECIE

>Wystarczy tylko "przeciagnac" suwak mysza i w ulamku sekundy
>mozna
>pomijac niechciane fragmenty,
> a jesli chodzi o czas odczytu dluzszych
>listow, to roznica jest minimalna.
Szkoda ze niektorych gosci z hsn.com.pl nie mozna "przeciagnac
myszka" i wymazac.
CZLOWIEKU TO NIE CHODZI O PARE LINIJEK ! Z tego tworza sie gigabajty
smieci!

> Juz sama nazwa >NETYKIETA< brzmi
>total-lamersko. Prawdopobnie miala sie ona kojarzyc z etyka, a
>mnie
>kojarzy sie z etykieta (np. na worku kartofli, albo w listingu
>jakiegos
>programu).
>Podsumowujac, apeluje, abyscie dali sobie spokoj z ta
>lame-netykieta i
>przestali sie czepiac takich pierdol jak np. dlugosc
>sygnatury.

Podsumowujac - palnij lbem w sciane,a moze zmadrzejesz (nie obiecuje)



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:29:14 MET DST