Re: NETYKIETA - ZAWRACANIE GLOWY

Autor: Radosław Sokół (rsokol_at_iname.com)
Data: Fri 24 Oct 1997 - 20:37:03 MET DST


Wookie wrote:
>
> Wystarczy tylko "przeciagnac" suwak mysza i w ulamku sekundy mozna
> pomijac niechciane fragmenty, a jesli chodzi o czas odczytu dluzszych
> listow, to roznica jest minimalna. Juz sama nazwa >NETYKIETA< brzmi

Minimalna różnica? Przy ściągniu tysiąca postów jest już jednak
jakaś różnica! Jeśli subskrybujesz jedną grupę, to rzeczywiście
możesz nie wiedzieć, o jaką różnicę chodzi. Już przy dziesięciu
rachunek za niepotrzebne linijki zaczyna być odczuwalny.

> total-lamersko. Prawdopobnie miala sie ona kojarzyc z etyka, a mnie
> kojarzy sie z etykieta (np. na worku kartofli, albo w listingu jakiegos
> programu).

A np. "etykieta dworska" to też na ziemniakach? :)

> Podsumowujac, apeluje, abyscie dali sobie spokoj z ta lame-netykieta i
> przestali sie czepiac takich pierdol jak np. dlugosc sygnatury.

Sygnatury mało kto się czepia (chyba, że ma ona 10 linijek).
Raczej właśnie cytowanie 100 linijek listu, żeby się dopisać
"wyślij szczegóły" albo "zgadzam się" jest nieporządane. BTW Twój
list też rozpocznie prawdopodobnie zupełnie niepotrzebny wątek,
który, jak znam tę grupę, rozrośnie się bardziej niż jakikolwiek
inny praktyczny.

Pozdrowienia,
|""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""|
| Radosław Sokół | mailto:rsokol_at_iname.com |
| | http://friko.onet.pl/ka/lizard/ |
| | What do you want to fix today? |
\................................................../



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:29:02 MET DST