Autor: Jaroslaw Lis (lis_at_papuga.ict.pwr.wroc.pl)
Data: Wed 08 Oct 1997 - 16:44:37 MET DST
Jacek Osiecki <joshua2_at_linux.uci.agh.edu.pl> wrote:
: A ja po prostu nie mogę zrozumieć, w jaki sposób może funkcjonować obrót
: takimi kwotami przy tak lichym "zabezpieczeniu", jakim jest 16-cyfrowy jawny
: numer karty...
: W końcu, jeśli zobaczę czyjś numer, to mogę sobie do woli pozamawiać przez
: sieć różnych produktów... Jeśli jestem kelnerem, to mogę każdemu klientowi
: zwiększać zapłatę bez jego wiedzy... Po prostu czegoś tutaj nie rozumiem...
To jest wbrew pozorom bardzo proste.
W 99.9% tranzakcji klient podpisuje kwitek, wiec jest podstawa do ustalenia
faktycznego zobowiazania.
Karte albo w koncu przedstawia sie osobiscie, albo towar wysyla
POD ADRES wlasciciela karty. Wiec dobra nie znikaja w czarnej dziurze.
Jedynie sprzedawanie software'u przez internet jest wyjatkiem wliczonym
w ryzyko sprzedawcy...
J.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:26:35 MET DST