Re: Padl mi dysk Caviar

Autor: Michal Jelinski (kbdmjel_at_zeus.polsl.gliwice.pl)
Data: Fri 05 Sep 1997 - 14:12:28 MET DST


Kiedys mi sie zdarzyl podobny przypadek, tylko w mniejszej formie.
Twardziel po prostu nie chcial zaskoczyc (WDC 850 hehe). Pare razy
probowalem wlaczyc/wylaczyc, ale nic nie dawalo. Ze zlosci walnalem reka i
pomoglo. Ale nie radze tego robic zbyt czesto ze wzgledu na wrazliwosc
wstrzasowa twardzieli.

BTW: wydaje sie, ze te Caviary maja jakis punkt krytyczny, gdzie silniki
nie moga sie rozkrecic. Prypomina mi to moj samochodowy silnik - tam tez
jest punkt maksymalnego sprezania :))). Proponuje firmie WD przestawienie
sie na silniki cieplne :)

-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=
                              Michal Jelinski

                E-Mail kbdmjel_at_zeus.polsl.gliwice.pl
-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:21:15 MET DST