Re: Komputer z Ameryki - so i win95

Autor: Andrzej Karpinski (karpio_at_fenix.xyz.lublin.pl)
Data: Fri 05 Sep 1997 - 14:17:07 MET DST


> Nie zgadzam sie z tym ostatnim fragmentem ..
> Obsluga magazynu jest rownie powaznym zadaniem
> jak sterowanie wahadlowcem tylko w innej skali ...
> Czy jako wlasciciel hurtowni tolerowalbys aby sprzet
> za grube pieniadze dzialal w takim tempie, ze klienci
> uciekaliby z kolejki gdzie indziej, gdzie nie trzeba by bylo
> tyle czekac na wystawienie faktury.
> Jesli chodzi o firmy tego typu najlepszy jest Multiuser DOS
> plus terminale znakowe ...

No dobra, jest powazne. Ale rownie dobrze sprawdzilby sie tu pewnie linux
+ terminale znakowe :). Zreszta pewnie i NT daloby sobie swietnie rade,
ino mogloby sie wykladac czasem :> Wszystko zalezy od poziomu osobnika
instalujacego dany projekt. W rzeczy samej pod NT jest to zrobic prosciej,
zle powiedzialem: wiecej osob z tym sobie poradzi.

karpio



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:21:14 MET DST