Re: Komputer z Ameryki (PS)

Autor: Slawek (nyce_guy_at_irc.pl)
Data: Sat 30 Aug 1997 - 16:42:28 MET DST


Jacek Osiecki wrote in article ...

>Dnia Thu, 28 Aug 1997 17:10:07 GMT, Andrzej Lewandowski napisał(a):
>
>>kupujemy. Problem moze byc tylko z gwarancja: jeden z komputerow ktory
>>mam byl kupiony w "Firmie Na Rogu". Niestety, jak padl, to okazalo sie
>>ze firma jest w Chapter 11, czyli wlasnie zbankrutowala. Zreszta z
>
>Kupować należy w firmach nie tylko tanich, ale i pewnych. Kilkuletnie
>firemki komputerowe nie padają ot tak nagle...

Czy w Polsce takie firmy daja trzy miesiecene ostrzezenie?
Takei firemki przychodza i wychodza caly czas.
Taka mala firemke kladzie jeden malay klopot prawny, podatkowy czy
koniunktora na rynku.

>Dobra. Klient kupił w Optimusie "najnowszej generacji" komputer Harvard z
>NexGen-em, na którym nie działało 50% programów. Reklamacji nie uznano -
>Optimus nie twierdził przecież, że procesor jest zgodny z Pentium, a wada
>nie powstała z jego winy...
>

Co to ma udowodnic? Ze tzreba wiedziec co sie kupuje? Tak trzeba.

>>Generalnie, "szary uzytkownik" nie kupuje w firmie na rogu. Kupuje na
>>ogol komputery Packard-Bell ktore sa dla takiego uzytkownika bardzo
>>dobre i najtansze. PB ma bardzo dobry serwis, a za extra $100 dostaje
>>sie "extended service plan" na 3 lata. Na mocy tego planu specjalista
>>przyjdzie zainstalowac software, jak trzeba. Gwarancja jest zreszta
>>tez ubezpieczeniem: daja nowy komputer jak poprzedni np. ukradziono,
>>albo spalil sie razem z domem. Wymieniaja tez wszystko co sie zepsulo.
>
>Znajdź mi Packard-Bell'a w Polsce. Ach, no i żeby miał normalne ceny :)
>

Najwiekszy problem z tymi normalnymi cenami...........:)



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:20:32 MET DST